Katarzyna Figura przeżyła tragedię. "Byłam chodzącym trupem"

Katarzyna Figura w najnowszym wywiadzie otwarcie przyznała, że przeżywała bardzo trudne chwile. Cała sytuacja odbiła się na zdrowiu aktorki, która znalazła się w szpitalu. Lekarz powiedział jej córkom o zagrożeniu życia.

Katarzyna Figura przeszła przez piekłoKatarzyna Figura przeszła przez piekło
Źródło zdjęć: © FORUM | Forumgwiazd

Katarzyna Figura ma za sobą bardzo trudny związek, w którym doświadczyła przemocy. Aktorka w rozmowie z "Vivą" wyznała, że były mąż miał znęcać się nad nią psychicznie oraz fizycznie. Obrażenia dały o sobie znać pewien czas po rozpadzie związku. Było na tyle źle, że wylądowała w szpitalu.

"Mój stan był tak zły, że wezwano ambulans"

Gwiazda wspomniała, że akty przemocy ze strony byłego męża mocno odbiły się na jej zdrowiu. Sprawa przyjęła poważny obrót po latach od odejścia od partnera. Rok temu dowiedziała się o złym stanie zdrowia swojej byłej teściowej. Skontaktowała się z kobietą, która chciała jeszcze przed śmiercią zobaczyć swoje wnuczki - Koko i Kaszmir. Cała trójka poleciała do Stanów Zjednoczonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Figura opuszcza gmach sądu: "Jestem szczęśliwa"

Matka byłego męża aktorki zmarła dosłownie kilka dni po wizycie. Jej rodzina organizowała memoriał - wówczas do gwiazdy zaczął pisać poprzez media społecznościowe były mąż, strasząc, że pojawi się na uroczystości, mimo że nie był na nią zaproszony.

To właśnie wtedy u Figury pojawiły się kłopoty ze zdrowiem. - Zaczęłam mieć okropne bóle brzucha. W końcu mój stan był tak zły, że wezwano ambulans - wyznała Figura.

Gdy aktorka znalazła się w szpitalu, lekarze stwierdzili, że doszło do perforacji ścian jelita grubego i częściowo ściany żołądka.

- Całe szczęście, że nie było sepsy. Lekarz skontaktował się z moimi córkami i uświadomił nam, że operacja jest konieczna, ale istnieje poważne zagrożenie życia. Położono mnie na operacyjny stół. Lekarze rozkroili mi brzuch - dodała w rozmowie z "Vivą!".

Niestety po operacji stan Katarzyny Figury się nie poprawiał. Gwiazda dodała, że w tamtym momencie była "śmiercią, chodzącym trupem, zaczęła wymiotować czarną krwią". Specjaliści wykryli wówczas wrzód na żołądku aktorki.

"Konieczna była transfuzja krwi"

Figura wyznała, że niski poziom hemoglobiny sprawił, że konieczna była transfuzja krwi. Mimo dramatycznie zapowiadającej się sytuacji gwiazda przeżyła.

- Uświadomiłam sobie, że w ten sposób mój organizm wyrzucił całą nagromadzoną przeszłość, całe to zło i stres kilkudziesięciu lat… To wszystko kumulowało się we mnie, zabijając mnie od środka" — powiedziała Katarzyna Figura.

Aktorka dodała, że po wszystkim poczuła się lekko, jakby ktoś zdjął z jej barków ogromny ciężar.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni