"Kawowy test". Przedsiębiorca ujawnił trik stosowany podczas rozmów kwalifikacyjnych
CV, portfolio czy list motywacyjny to nie wszystko. Jeden z australijskich przedsiębiorców podzielił się trikiem, który stosuje podczas rozmów z potencjalnymi przyszłymi pracownikami.
02.06.2019 | aktual.: 19.01.2022 09:45
Szef firmy księgowej Xero Australia, Trent Innes, na łamach dziennika "Metro" podzielił się testem, który przeprowadza podczas rozmów kwalifikacyjnych. Mężczyzna zaczyna spotkanie od oprowadzenia gościa po kuchni. Proponuje kawę i upewnia się, że pracownik wychodzi z kuchni z filiżanką w dłoni. Następnie, prostą drogą prowadzi go do swojego gabinetu na dalszą część rozmowy.
Zobacz także
Gdy rozmowa dobiega końca, Trent czeka na propozycję dotyczącą odniesienia filiżanki z powrotem do kuchni. Jak twierdzi, poczucie odpowiedzialności za pustą filiżankę mówi bardzo dużo o człowieku.
- Możesz rozwijać umiejętności, wiedzę i doświadczenie, ale tak naprawdę najważniejsza jest twoja postawa. Koncepcja "zmywania własnego kubka" dużo mówi o człowieku i jego kulturze - mówi Trent i dodaje, że znacząca większość jego rozmówców proponuje odniesienie po sobie kubka.
Trent radzi, by podczas rozmów nie zapominać o gestach świadczących do dobrym wychowaniu i pielęgnować w sobie poczucie odpowiedzialności. - Bez względu na to, czy ktoś zaproponuje wam kawę, wodę, czy herbatę, zaproponuj, że odniesiesz kubek do kuchni. To może zdecydować o tym, czy dostaniesz pracę - podsumowuje.
Zobacz też: Mieszkają na dwóch końcach świata, nigdy wcześniej się nie spotkały. Ich DNA jest zgodne w 100 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oprac.: Marianna Fijewska