Kayah rozmawiała z Soyką kilka godzin przed śmiercią. Zadała mu pytanie

21 sierpnia zmarł Stanisław Soyka. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła opinią publiczną. W sieci wiele gwiazd pożegnało jednego z najwybitniejszych polskich artystów. Wśród nich była także Kayah, która w dniu odejścia muzyka miała okazję z nim porozmawiać. Wtedy nie mogła jeszcze przypuszczać, że to będzie właśnie ich ostatnie spotkanie.

Kayah w swoim ostatnim wpisie żegna legendarnego muzyka. Wspomniała w nim, że rozmawiała z Soyką kilka godzin wcześniej i zadała mu pytanie: "co z tą tolerancją". Artysta miał jej wtedy krótko odpowiedzieć: "Kasiu... nie ma".

Piosenkarka podkreśliła, że nie wiedziała, iż to będą ostatnie słowa, jakie ze sobą zamienią, co nadaje jej wspomnieniu szczególnej emocjonalnej mocy. Artystka przyznała, że nie potrafi już nic mądrzejszego napisać w obliczu tej straty. Zakończyła krótko: "Do zobaczenia".

Czytaj też: Spędził z nią ponad 20 lat. Tak mówił o drugiej żonie

Stanisław Soyka był niekwestionowaną ikoną polskiej sceny muzycznej. Artysta miał na swoim koncie wiele współprac muzycznych z największymi gwiazdami w kraju. Wśród osób, z którymi udało mu się stworzyć niezapomniane hity, była Kayah. To właśnie z nią śpiewał "Cud niepamięci" oraz "Lawę". Artysta na przestrzeni lat uczestniczył także w sesjach nagraniowych płyt piosenkarki.

Wielokrotnie mieli też okazję spotkać się na wspólnych festiwalach i koncertach. Chętnie angażowali się w projekty charytatywne, które miały na celu wsparcie osób potrzebujących.

Czytaj też: Tak mówił o śmierci. "Przeobrażamy się w ziemię, w proch"

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!