Keanu Reeves pomaga chorym dzieciom. W sekrecie

Keanu Reeves skończył w tym roku 54 lata. Gwiazdor uważany jest za jednego z najważniejszych producentów filmowych oraz najlepiej zarabiajacych aktorów na świecie. Widzowie mogli oglądać go m.in. w "Matrixie". Niestety suckesy zawodowe nie przykładały się u Reevesa na powodzenie w życiu prywatnym Keanu wcześnie stracił ojca, później z powodu przedawkowania narkotyków odszedł również jego najlepszy przyjaciel. Mniej więcej w tym samym czasie siostra gwiazdora toczyła (na szczęście wygraną) walkę z białaczką. To nie był koniec dramatów aktora. W 1998 roku Reeves poznał Jennifer Syme, która po jakimś czasie zaszła w ciąże. Niestety, córeczka pary przyszła na świat martwa. Po śmierci córki Syme wpadła w depresję. Zmarła w 2001 roku w wypadku samochodowym.

Wszystko wskazuje na to, że opisywane dramaty ukształtowały w pewien sposób charakter Reevesa. Osoby z branży filmowej zgodnie podkreślają, że nie spotkały jeszcze tak życzliwego i prospołecznego aktora. Okazuje się również, że gwiazdor jest niezwykle skromną osobą, która nie chce się chwalić swoimi działaniami. Keanu od kilku lat prowadzi bowiem fundację, która finansuje szpitale dziecięce oraz badania nad rakiem. Ponadto Reeves przekazywał środki innym organizacjom charytatywnym, a także osobom prywatnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl