Kiedyś była z Maserakiem. Wiadomo, z kim jest teraz

Małgorzata Foremniak jest w związku z Pawłem Jodłowskim, producentem filmowym, który na co dzień mieszka w Londynie. Jak donoszą media, aktorka i jurorka z "Mam talent" rozważa wyprowadzkę z Polski do ukochanego.

Małgorzata Foremniak jest szczęśliwie zakochana. Jej wybrankiem okazał się Paweł Jodłowski, producent filmowy, z którym poznała się na planie musicalu "Chopin musi umrzeć" w reżyserii Marcina Wrony. Para pierwszy raz pokazała się publicznie na premierze filmu "Sala samobójców. Hejter", a następnie podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni.

Foremniak spędza sporo czasu w Londynie, bo właśnie tam mieszka i pracuje jej obecny partner. Jak donosi jednak tygodnik "Na żywo", wygląda na to, że aktorka może rozważać wyprowadzkę do Wielkiej Brytanii, aby na co dzień być bliżej swojego ukochanego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Gośka bardzo sobie chwali życie na Wyspach. Dobrze się tam czuje, jest dużo spokojniejsza, bo nikt za nią nie biega i jej nie obserwuje. Do tego lubi tamtejsze kawiarenki, styl życia, czas na spotkania towarzyskie i herbatę, której jest fanką" - miała zdradzić tygodnikowi przyjaciółka aktorki na łamach "Na żywo".

Czytaj także: Córka Małgorzaty Foremniak zaręczona. Ruszyły przygotowania do ślubu

Skąd wziął się pomysł przeprowadzki? Propozycję wyjazdu do Londynu miał złożyć Jodłowski. Jak zapewnia informatorka "Na żywo", producent miał zapewniać Foremniak, że ich związek może "wypalić", jeśli będą otwarci i cierpliwi. Według tabloidu jurorka "Mam talent" organizuje swoje obowiązki tak, żeby wykonać je w 2-3 tygodnie, a następnie wyjechać do ukochanego. Foremniak miałaby spędzić z partnerem całą zimę, a później wrócić do Polski.

"Udowodnili sobie, że z polskiej wsi, gdzie boso biegają po trawie lub zimą po śniegu, mogą błyskawicznie przestawić się na bardziej stateczne i tętniące wielkim miastem funkcjonowanie w stolicy Zjednoczonego Królestwa. Propozycja przenosin ukochanej nad Tamizę zapewne scementowałby tę relację jeszcze mocniej. Kto wie, może poszłyby za tym i kolejne kroki…" - czytamy w "Na żywo".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl