Kiedyś podbijał serca Polek. Tak dziś wygląda Matt Pokora
26 września 2025 roku Matt Pokora świętuje 40. urodziny. Francuski amant z polskimi korzeniami podbijał kilka lat temu listy przebojów i serca Polek. Z estradowego idola stał się szczęśliwym mężem i ojcem. Oto jak wygląda dziś.
Matt Pokora świętuje wyjątkowy jubileusz. 26 września 2025 roku francuski wokalista kończy 40 lat. Dla wielu polskich fanek to wciąż jeden z najbardziej charyzmatycznych artystów, który nie tylko zachwyca głosem, ale i urodą. Choć początki jego kariery sięgają lat 2000., do dziś nie brakuje osób, które z sentymentem wspominają jego koncerty w Polsce czy piosenki, które rozbrzmiewały w radiu.
Karolina Pisarek o Good Luck Guys i skandalicznym zachowaniu Piotra Mroza.
Matt Pokora - polskie korzenie i początek kariery
Urodzony w Strasburgu Matt Pokora, a właściwie Matthieu Tota, od zawsze podkreślał, że Polska zajmuje szczególne miejsce w jego sercu. Nie bez powodu. Jego dziadkowie ze strony ojca byli Polakami, którzy przybyli do Francji jeszcze w czasie I wojny światowej.
Choć dorastał we Francji, niejednokrotnie podkreślał, że z Polską łączy go coś więcej niż tylko nazwisko. W jednym z wywiadów dla "Dzień Dobry TVN" powiedział:
- Moi dziadkowie ze strony ojca byli Polakami. Przyjechali do Francji w czasie I wojny światowej.
Muzyczna przygoda wokalisty zaczęła się od fascynacji Michaelem Jacksonem i jego legendarnym albumem "Bad". To właśnie on rozpalił w młodym chłopaku marzenie o karierze scenicznej. W 2003 roku Pokora wziął udział w programie Popstars, gdzie wraz z kolegami stworzył zespół Linkup. Ich pierwszy przebój "Mon Étoile" stał się hitem we Francji, jednak grupa nie przetrwała próby czasu i rozpadła się już rok później.
Matt Pokora - sukcesy muzyczne i miłość do Polski
Po rozpadzie formacji Linkup, Matt zdecydował się na solową karierę. Jego pierwsze albumy nagrane były we współpracy z uznanymi producentami, a już w 2008 roku pojawił się na scenie Sopot Festival, gdzie natychmiast zdobył sympatię polskiej publiczności. Polki zakochały się w nim nie tylko za sprawą chwytliwych utworów, takich jak "Catch me if you can" czy "Dangerous", ale także dzięki jego otwartości na kontakt z fanami.
Artysta chętnie wracał do Polski. Występował na festiwalach i odbierał nagrody. W 2009 roku w Łodzi otrzymał statuetkę dla najlepszego artysty pop podczas Eska Music Awards. Niedługo później nagrał także duet z Patrycją Kazadi - utwór "Wanna feel you now". Wtedy było już jasne, że serca polskich fanów zostały przez niego na dobre zdobyte.
Sam wokalista wielokrotnie podkreślał, że polska publiczność jest dla niego wyjątkowa. - Polska to dla mnie nie tylko miejsce, z którego pochodzą moi dziadkowie. To kraj, w którym zawsze czuję się mile widziany - mówił Matt Pokora w rozmowach z mediami.
Matt Pokora - życie prywatne i rodzina
Choć jego życie zawodowe pełne było sukcesów, media z równym zainteresowaniem śledziły także jego życie prywatne. W przeszłości łączono go z wieloma kobietami, w tym ze znaną tancerką Sofią Boutellą czy choreografką Alexandrą Trovatto. Ostatecznie jednak serce Matta skradła Christina Milian, amerykańska piosenkarka i aktorka, która współpracowała m.in. z Disneyem i MTV.
Para poznała się w 2017 roku, a trzy lata później powiedziała sobie sakramentalne "tak" podczas kameralnej uroczystości w Paryżu. Dziś wychowują razem dwóch synów - Isaiaha i Kenna, a Christina opiekuje się też córką z poprzedniego związku. Rodzina zdecydowała się osiedlić we Francji, gdzie wspólnie budują swoją codzienność.