Wiele par decyduje się na kinky seks. O tym trzeba pamiętać

Powszechnie wiadomo, że ile osób tyle preferencji i potrzeb seksualnych. Coraz powszechniejszy staje się tzw. kinky seks, czyli zbliżenie wykraczające poza tradycyjne schematy seksualne. Warto jednak pamiętać o poszanowaniu wzajemnych granic.

"Seks podtrzymujący". Seksuolożka ostrzega przed konsekwencjamiKink to wyjście poza tradycyjny schemat seksualny
Źródło zdjęć: © Getty Images

Kink w luźnym tłumaczeniu to "supeł" ale także "perwersja", a kinky to m.in. "sprośny", "perwersyjny". Mianem kinky seksu określa się każdą formę zbliżenia, wykraczającą poza tradycyjny, konwencjonalny schemat.

Kinky, czyli wyjście poza "normę"

Jak mówiła psychoterapeutka i seksuolożka dr Agata Loewe-Kurilla w rozmowie ze "Zwierciadłem", kinky to "przerysowany w sposób świadomy". Przykładem może być odwrócenie tradycyjnych ról w związku, czyli np. kobieca dominacja. Może być także spróbowanie w łóżku BDSM (skrępowanie, dyscyplina, dominacja i uległość - red.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marysia Dębska o trudach kręcenia scen seksu: "Jeden głupi tekst kogoś z planu jest w stanie ci zepsuć wszystko"

Kinky seks może obejmować więc np. spełnianie wykraczających poza konwencjonalne zbliżenie fantazji seksualnych, w tym wiązanie, użycie w łóżku kajdanek czy gadżetów seksualnych, zbliżenie w nietypowym miejscu czy wzajemną masturbację.

Poszanowanie granic

Dr Loewe-Kurilla zaznacza jednak, że na każde wyjście poza schemat muszą się zgodzić obie strony i każda z osób powinna czerpać z tego przyjemność.

- Praktycy kinku mówią o podejmowaniu ryzyka, ale świadomego i konsensualnego, czyli za zgodą wszystkich stron. Kiedy z repertuaru seksualnych praktyk wybieramy te, na które mamy ochotę, przegadujemy i negocjujemy warunki zbliżenia i sygnały na wypadek emocjonalnego albo fizycznego zagrożenia – jest to właśnie konsensualne - tłumaczyła na łamach "Zwierciadła".

Sugeruje, że pomocne mogą być plansze, na których każdy z partnerów, konkretnym kolorem, zaznacza to, na co się zgadza, na co być może jest w stanie się zgodzić i na co absolutnie nie ma mowy.

- Warto jednak pamiętać, że nasze pragnienia się zmieniają. Pewnego dnia mogę na przykład poczuć, że mam ochotę na to, czego nigdy nie robiłam - dodała ekspertka.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Żona Kosiniaka-Kamysza cała w różu. Tak wyglądała na wojskowym apelu
Żona Kosiniaka-Kamysza cała w różu. Tak wyglądała na wojskowym apelu
Jej śmierć wstrząsnęła światem. Miała zaledwie 27 lat
Jej śmierć wstrząsnęła światem. Miała zaledwie 27 lat
"Proszę zakręcać wodę". Hotelarze mają problem z turystami
"Proszę zakręcać wodę". Hotelarze mają problem z turystami
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi