Kończy 41 lat. Mało kto pamięta, że na salony przychodziła w bieliźnie
Katarzyna Cichopek świętuje 41. urodziny. W telewizji debiutowała w 1997 roku, a ogólnopolską rozpoznawalność zyskała dzięki roli Kingi w serialu "M jak miłość" i zwycięstwie w programie "Taniec z gwiazdami". Jak zmieniał się jej styl w trakcie kariery? Pewne stroje sprzed lat mogą zaskakiwać.
Mało kto wie, że Katarzyna Cichopek ukończyła studia na kierunku psychologia. Lecz jej kariera nigdy nie potoczyła się w tym kierunku. W 1997 roku zaliczyła telewizyjny debiut w serialu "Boża podszewka". Jednak wszystko się zmieniło, gdy dostała rolę Kingi Zduńskiej w "M jak miłość", w którą wciela się od 2000 roku.
Pięć lat później uwielbiana przez widzów aktorka-amatorka miała okazję wziąć udział w drugiej edycji programu "Taniec z gwiazdami", którą wygrała w parze z Marcinem Hakielem. Potem niejednokrotnie wcielała się w rolę prezenterki, by w 2020 roku w końcu trafić na plan "Pytania na śniadanie". Poranny program TVP współprowadzi z Maciejem Kurzajewskim.
O tych stylizacjach Cichopek już dawno zapomnieliśmy
Każda osoba, która funkcjonuje w świecie show-biznesu od wielu lat, przeszła ewolucję stylu. Katarzyna Cichopek nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Z okazji 41. urodzin przypominamy jej stare stylizacje i zestawiamy z tymi świeższymi.
Nie da się ukryć, że dwie dekady temu gwiazda TVP pozwalała sobie różne na modowe szaleństwa. Przykładem może być bieliźniany top z koronki, który wpisałby się w dzisiejsze trendy. Przykuwająca uwagę góra została zestawiona ze stonowanym dołem w postaci czarnych spodni, tworząc zgrany duet.
W tak odważnej odsłonie Katarzyna Cichopek pokazywała się nie raz. Kiedyś na plan programu Polsatu, który współprowadziła wraz z Krzysztofem Ibiszem, włożyła gorsetowy top i zestawiła go z ciemnymi jeansami z niskim stanem. O tej nieco prowokacyjnej odsłonie gwiazdy już dawno zdążyliśmy zapomnieć.
Sukienka w panterkę, w której Cichopek pokazała się lata temu, jest kolejnym dowodem na to, że moda jest w pewien sposób cykliczna. Zwierzęce wzory znalazły się bowiem w trendach już kilka dobrych sezonów temu, a panterka – niegdyś uznawana za kiczowatą – zyskała zupełnie nowe oblicze.
Katarzyna Cichopek swego czasu ponad wszystko uwielbiała wzory, a szczególnie wzorzyste, kolorowe sukienki, od których można było dostać oczopląsu. Mnogość elementów nie działała na korzyść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda serialu "M jak miłość" eksperymentowała ze strojami i naprzemiennie zaliczała modowe wzloty oraz upadki. Trzeba jednak pamiętać, iż estetyka szczególnie pierwszej, ale również drugiej dekady naszego tysiąclecia, jest powszechnie uznawana za kiczowatą. Mało która gwiazda mogłaby spojrzeć na swoje zdjęcia z tego czasu ze spokojem ducha.
Cichopek uwielbiała jeansowe biodrówki ze zwężanymi nogawkami, na których widok obecnie aż się wzdrygamy. Chodziła w nich na nieformalne eventy i do telewizji. Wiele jej strojów z tamtego okresu zdawało się mówić: "więcej znaczy lepiej".
Znajdą się również zdjęcia z okresu, gdy na topie były bolerka, czyli prawdziwy koszmarek lat 2010. Serialowa Kinga zestawiła niegdyś biały model z wieczorową suknią w odcieniu "piszczącego" różu. O takich momentach lepiej zapomnieć.
Styl Katarzyny Cichopek – zmiana na lepsze
W karierze Katarzyny Cichopek przyszedł jednak taki moment, gdy gwiazda doszła do wniosku, że minimalizm zawsze się obroni i genialnie "zestarzeje". Proste kroje oraz basicowe kolory będą bowiem zawsze aktualne. Czarny kombinezon należy do takich modowych klasyków. Aktorka dobrała do niego dodatki, które były strzałem w dziesiątkę – złotą kopertówkę oraz naszyjnik z pojedynczymi perłami.
Do dziś wspominamy również zieloną suknię, w której Katarzyna Cichopek pojawiła się na rozdaniu Telekamer. Prosta, spływająca ku ziemi kreacja z pięknym, wyciętym dekoltem zrobiła wrażenie na wszystkich zgromadzonych gościach.
Obecnie gołym okiem widać, iż gwiazda TVP podąża za trendami. W ostatnim czasie, gdy denim bił rekordy popularności, wielokrotnie ubierała się np. w jeansowe zestawy. Wiele kobiet identyfikuje się z jej codziennym stylem. Cichopek jest bardziej "girl next door" niż "fashion icon".
Zobacz też: Za chwilę będą hitem. Spójrzcie na buty Cichopek
Choć prowadząca "Pytania na śniadanie" na co dzień stawia na niewymyślne, funkcjonalne stroje, to wieczorową porą dzięki zjawiskowym kreacjom przeistacza się w postać na miarę Hollywood. Teraz już doskonale wie, że "mniej znaczy więcej" i potrafi zachwycić. Jej cielista, połyskująca suknia z trenem zrobiła w zeszłym roku furorę w Opolu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl