Koronawirus w Polsce. Lekarka Joanna Sawicka-Metkowska apeluje do rodziców

W przepełnionych szpitalach zaczyna brakować podstawowego sprzętu ochrony osobistej i środków dezynfekujących. Lekarze apelują o pomoc i odpowiedzialne zachowanie. Apel wystosowała również pediatra Joanna Sawicka-Metkowska.

Lekarze, w tym pediatra Joanna Sawicka-Metkowska, apelują o pomoc
Źródło zdjęć: © Facebook | Doktor Poziomka

Koronawiurs rozprzestrzenia się błyskawicznie, siejąc spustoszenie niemal na całym świecie. Wirus dotarł już na każdy kontynent, a na świecie odnotowano łącznie już ponad 185 tysięcy potwierdzonych przypadków zachorowań. W Polsce zachorowało 221 osób, z czego pięć zmarło (stan na 17 marca, godzinę 18:35). Wykonywane są też tysiące testów na obecność wirusa.

Koronawirus. Lekarze apelują o pomoc

Epidemia znacząco odbija się na służbie zdrowia – w przepełnionych szpitalach brakuje już podstawowego sprzętu ochrony osobistej i środków dezynfekujących, a pracujący w pocie czoła personel medyczny nie jest w stanie się odpowiednio zabezpieczyć przed zakażeniem. Z tego względu coraz więcej szpitali i lekarzy apeluje o pomoc i odpowiedzialne zachowanie.

Pediatra, lek. Joanna Sawicka-Metkowska, znana w mediach społecznościowych jako Doktor Poziomka, wystosowała specjalny apel do rodziców.

"Ponieważ spektrum objawów COVID-19 (choroby wywoływanej koronawirusem – przyp. red.) jest ogromnie szerokie, od przebiegów bezobjawowych, przez przeziębieniowe, po ciężkie zapalenia płuc – dopóki nie jest z wami naprawdę źle, #zostańwdomu. Z dziećmi sprawa jest jeszcze trudniejsza – gorączka, kaszel i duszność to objawy, które ma prawie połowa dzieci z infekcjami. Nie możemy w wiarygodny sposób odróżnić, czy to na pewno nie koronawirus. Dopóki umiecie opanowywać objawy infekcji – smarki, gardła i kaszelki u dzieciaków – nie zabierajcie ich do przychodni/NPL, a tym bardziej nie na SOR czy Izbę Przyjęć. Zostawcie te miejsca dla najbardziej potrzebujących" – zaapelowała.

"Nie mamy w szpitalach nadmiaru sprzętu (to chyba eufemizm). Brakuje środków ochrony osobistej, maseczek, fartuchów, okularów – niech więc nie marnują się na katarki i smarki" – kontynuowała. Jednocześnie poradziła rodzicom, by w sytuacji, w której sami nie są w stanie opanować choroby dziecka, zadzwonili najpierw do przychodni po poradę.

Zachęciła też do pozostawania w domach, a także zwróciła się z prośbą o przekazywanie brakujących w szpitalach środków ochronnych medykom, którzy w obecnej sytuacji najbardziej ich potrzebują.

Zobacz także: Kobiecy atest – test urządzenia do prasowania

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony