Nowy patent oszustów. Wykorzystują kartę "Moja Biedronka"

Wielu Polaków posiada kartę "Moja Biedronka", dzięki której można skorzystać ze specjalnych rabatów w sklepach sieci. Dlaczego zdarza się jednak, że słyszą, że rabaty z ich karty zostały wykorzystane? Wszystko przez oszustów.

Wielu Polaków posiada kartę "Moja Biedronka" / zdjęcie poglądowe
Wielu Polaków posiada kartę "Moja Biedronka" / zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, East News | Piotr Kamionka

13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 11:55

Kartę "Moja Biedronka" posiada praktycznie każda osoba, która najczęściej robi zakupy właśnie w tej sieci sklepów. Dzięki niej klienci mogą skorzystać z wielu promocji na najróżniejsze produkty, które czasem są przecenione nawet o połowę pierwotnej ceny.

Sposobów na użycie karty "Moja Biedronka" jest kilka. Jeden z nich to zeskanowanie plastikowej (mniejszej lub większej) karty. Drugi - zeskanowanie kodu z aplikacji, którą można pobrać na telefon. Trzeci natomiast to podanie numeru telefonu komórkowego.

Oszuści kradną rabaty z karty Biedronki

Z jednej karty "Moja Biedronka" (a dokładniej z jednego numeru telefonu komórkowego) często korzysta wiele osób jednocześnie. Zazwyczaj są to członkowie rodziny lub znajomi, którzy dzielą się jedną kartą. W ten sposób mogą jednak "kraść" sobie rabaty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobnie jest z oszustami, którzy także korzystają z kart innych klientów. W jaki sposób? Wystarczy, że chcąc skorzystać z promocji, podamy przy kasie swój numer telefonu komórkowego. Osoba za nami, która może być potencjalnym oszustem, może go zapamiętać i zapisać na przyszłość, aby stale korzystać z rabatów na naszej karcie.

Drugi sposób jest równie prosty

Pierwszy podany przez nas sposób, stosowany przez oszustów, jest najczęstszym, z jakim możemy się spotkać. Istnieje jednak także drugi, który mogą wykorzystywać.

Na świecie istnieje tyle numerów telefonów komórkowych, że wpisując obojętnie jakie liczby, możemy trafić na taki, który faktycznie istnieje. Tym kierują się oszuści, którzy często stosują taki trik podczas zakupów w Biedronce. Wpisują wymyślony numer telefonu z nadzieją, że taki znajduje się w bazie klientów, a oni skorzystają z promocji.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
kartamoja biedronkaBiedronka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)