Krupa mówi, jak zajdzie w ciążę. Wszystko dokładnie zaplanowała
Joanna Krupa zaledwie od kilku miesięcy jest w nowym związku. Ona i jej partner są już zaręczeni i planują ślub. Celebrytka opowiedziała ze szczegółami, jak się poznali, dlaczego ukochany jest lepszy od byłego męża i kiedy chce urodzić mu dziecko.
– Poznaliśmy się w parku dla psów. Pieski pomogły mi znaleźć faceta – mówi "Vivie" Joanna Krupa, pozując do okładki w sukni ślubnej. Modelka opowiada, że dopiero przy starszym o 12 lat Douglasie zrozumiała, że marnowała czas. – Gdy poznałam Douglasa, zrozumiałam, o czym mówiły przyjaciółki. Że poznały faceta, z którym strasznie chcą mieć dzieci. Z Romkiem byłam 10 lat, ale nigdy nie było tej chemii, tej pasji, którą ludzie powinni mieć dla siebie – stwierdza.
Wygląda na to, że Douglas jest wymarzonym partnerem dla gwiazdy. – Jest męski. Fantastyczny. Ma ogromne serce. Przynosi mi balans w życiu. Daje ciepło. Czuję się bezpieczna. Odkąd go poznałam, inaczej patrzę na życie – zachwala partnera. Dostała od niego miłość i pasję, jakich miała nie doświadczyć w małżeństwie z Romainem Zago. – Pożądam go – mówi o Douglasie.
Krupa przyznaje wprost, że chce jak najszybciej zajść w ciążę. Ma obawy, że straci formę, ale już wie, jak o siebie zadba. – Będę w ciąży chodzić na fitness, jeść zdrowo, nie tyć obłędnie. Będę o siebie dbać. Ja po prostu chcę mieć dziecko – podkreśla. Zdradza też, że ma już pomysł na dziecięcy biznes. – Może jakieś ciuszki? – zastanawia się. – Mam wymyśloną nazwę – stwierdza.
Modelka ma wszystko dokładnie przemyślane. Zależy jej, by poczęcie było naturalne - mimo że zamroziła jajeczka. – Mam zamrożonych 14 jajek, są o 4 lata młodsze. Zastanawiam się, co z nimi zrobię, jak będziemy mieć dwoje dzieci naturalnie. Może przekaże komuś w rodzinie, a może jakimś nieznajomym kobietom? – mówi. Krupa wie jednak, że nie chce tracić czasu. Jej ukochany również.