Krytyka bliskich osób nie pomaga zgubić zbędnych kilogramów
22.12.2014 07:45, aktual.: 22.12.2014 07:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dla kobiet, które nie akceptują swojej wagi krytyka ze strony najbliższych często nie jest mobilizująca, a wręcz przeciwnie - prowadzi do dalszego przybierania na wadze - twierdzą badacze z Uniwersytetu Waterloo w Kanadzie.
Dla kobiet, które nie akceptują swojej wagi krytyka ze strony najbliższych często nie jest mobilizująca, a wręcz przeciwnie - prowadzi do dalszego przybierania na wadze - twierdzą badacze z Uniwersytetu Waterloo w Kanadzie.
- Gdy nie jesteśmy zadowoleni z tego jak wygląda nasze ciało często zwracamy się do najbliższych - rodziny, przyjaciół, partnera - w nadziei na wsparcie i radę. Ich reakcja może mieć większy wpływ niż przypuszczamy - mówi prof. Christine Logel, autorka analizy.
W badaniach udział wzięły studentki ze wskaźnikiem masy ciała (BMI) mieszczącym się w górnej granicy normy, które miały problem z akceptacją swojej wagi. Uczestniczki wypełniły kwestionariusze dotyczące tego czy i jak często rozmawiają o problemach z akceptacją własnego ciała z najbliższymi osobami oraz jak wyglądają ich reakcje. Po około ośmiu miesiącach ponownie przeprowadzono wywiad z kobietami oraz sprawdzono czy ich waga uległa zmianie.
Po porównaniu zebranych informacji naukowcy ustalili, że kobiety, które częściej były krytykowane przez najbliższych niż wspierane przybrały na wadze średnio 9-10 kilogramów, podczas gdy kobiety, które częściej były akceptowane i wspierane utrzymały wagę, a część z nich zrzuciła około 2 kilogramów.
- Wiele badań wskazuje na to, że wsparcie społeczne korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Ważne jest poczucie, że bliskie nam osoby akceptują nas takimi, jakimi jesteśmy. Presja z ich strony nie pomagała kobietom schudnąć lecz prowadziła do dalszego tycia - podkreśla prof. Logel, dodając, że bezwarunkowa akceptacja najbliższych zmniejszała u kobiet poziom stresu, a także sprzyjała aktywności fizycznej i bardziej racjonalnym wyborom żywieniowym.
(PAP)/ koc/ jjj/