Krzysztof Penderecki nie żyje. Magdalena Boczarska żegna mistrza
29 marca nad ranem zmarł Krzysztof Penderecki. Wybitny kompozytor był profesorem i rektorem Akademii Muzycznej w Krakowie. Wiadomość poruszyła wielu artystów. Aktorka Magdalena Boczarska wylicza zasługi kompozytora.
Krzysztof Penderecki zmarł w wieku 86 lat. Utwory muzyczne artysty często były wykorzystywane w największych dziełach filmowych. Utwory Krzysztofa Pendereckiego znalazły się w takich filmach jak "Egzorcysta" Williama Friedkina, "Lśnienie" Stanleya Kubricka, "Dzikość serca" Davida Lyncha, "Ludzkie dzieci" Alfonso Cuaróna, "Katyń" Andrzeja Wajdy oraz "Wyspa tajemnic" Martina Scorsese.
Artyści żegnają Krzysztofa Pendereckiego
Środowisko artystów nie kryje smutku z powodu śmierci kompozytora. Magdalena Boczarska nazwała go wielkim odkrywcą i jednym z najwybitniejszych kompozytorów i dyrygentów naszych czasów.
"Doceniany i podziwiany przez cały świat, nie tylko artystyczny. Wyrazy głębokiego współczucia dla bliskich. Pięknej podróży Panie Krzysztofie i dziękuję za wszystko, co nam Pan podarował" - czytamy w jej wpisie na Instagramie.
Prywatnie kompozytor prowadził szczęśliwe życie. Miał dwie córki i syna. Beatę - z pierwszego małżeństwa z Barbarą Penderecką, oraz Łukasza i Dominikę z drugiego małżeństwa z Elżbietą Penderecką.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl