Wszystkich Świętych oraz Zaduszki to dwa wyjątkowe dni w roku - pełne zadumy, pamięci o bliskich, którzy odeszli. W tym czasie wiele osób wpada w niemały szał zakupów, zaopatrując się w znicze, kwiaty cięte, czy też wiązanki, które mają zamiar umieścić na nagrobkach. Czy jednak nie skupiamy się za bardzo na ilości wszelkich dekoracji?
Zakupowy zawrót głowy? "Nie pamiętamy o istocie tego święta"
W jaki sposób do zakupów związanych z listopadowymi świętami podchodzą duchowni? Swoje zdanie w temacie zgodził się wyrazić dla reportera Wirtualnej Polski ksiądz Krzysztof Jurczak z parafii św. Krzyża w Łapach.
- Najczęściej niesiemy tony zniczów, kwiatów, co potem najczęściej zalega. Nie pamiętamy o istocie tego święta. Czy to nie robi się z tego takie "kto ma ładniej"? - zauważył duchowny.
Rozmówca Wirtualnej Polski zwrócił uwagę, że w tym wyjątkowym czasie powinniśmy skupić się nie na dobrach materialnych, a na ważnych kwestiach duchowych i zmarłych bliskich.
- Dochodzi do takiego festiwalu jakby i konkursu na najpiękniejszy grób. Nie chodzi o to, aby zasłonić go, przysłonić go tymi zniczami i kwiatami, ale o to, aby nasze serce było otwarte na pamięć - wytłumaczył ksiądz.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.