Księżna Mette-Marit pokazała się publicznie. Walczy ze śmiertelną chorobą

47-letnia żona następcy norweskiego tronu nie poddaje się ciężkiemu schorzeniu, jakim jest samoistne włóknienie płuc. 2 lata po diagnozie wciąż uczestniczy w życiu publicznym. Razem z mężem pojawiła się ostatnio na spotkaniu Czerwonego Krzyża.

Mette-MaritMette-Marit
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  KBŁ

Para książęca rozmawiała z personelem Czerwonego Krzyża Norwegii, który przygotowuje się do świąt wielkanocnych. Podczas wizyty książę Haakon i księżna Mette-Marit obejrzeli sprzęt do misji poszukiwawczych i ratowniczych.  

Członkini rodziny królewskiej z uśmiechem podziękowała wolontariuszom i powiedziała: "Nie jest tajemnicą, że dla wielu będzie to bardzo trudna Wielkanoc. Doceniam to, że Czerwony Krzyż pomaga również tym, którzy są już zmęczeni całą tą sytuacją, mają dość i ich psychika radzi sobie gorzej niż wcześniej". 

Mette-Marit – choroba

Mette-Marit wie to doskonale z własnego doświadczenia. 2 lata temu wykryto u niej samoistne włóknienie płuc. Jest to odmiana przewlekłego zapalenia płuc. Choroba rozwija się na tkankach podpierających pęcherzyki płucne i atakuje podstawowy budulec płuc, przez co prowadzi do kłopotów z transportem tlenu do krwi. W efekcie osoby cierpiące na to schorzenie w dłuższym czasie mają poważne problemy z oddychaniem. 

Informacja o przypadłości księżnej była ogromnym ciosem dla Norwegów. Mimo że kiedyś mocno ją krytykowali, dzisiaj okazują jej wyłącznie sympatię. Każda wzmianka o stanie zdrowie Mette-Marit bardzo ich stresuje. Chorobę wykryto bardzo wcześnie, ale mimo to lekarze rzadko dają takim osobom jak ona więcej niż 5 lat.  

W czasie ostatniego wyjścia księżna jednak promieniała i nie dawała po sobie poznać, że dzieje się z nią coś złego. Mette-Marit korzysta z życia pełnymi garściami. W czasie pandemii jest szczególnie narażona – aczkolwiek początkowo odmawiała izolacji. Dopiero gdy doszło do zakażenia w rodzinie, zgodziła się na kwarantannę. Kilka miesięcy później ucieszyła się więc na widok dziennikarza, który miał przeprowadzić z nią wywiad telewizyjny.

#Wszechmocne. Spełnione i niezależne. Nowa akcja WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Nowy trend w ogrodnictwie? Posadź zamiast tui, a nie pożałujesz
Nowy trend w ogrodnictwie? Posadź zamiast tui, a nie pożałujesz
Opowiedziała o nieudanym małżeństwie. Nie kryła emocji
Opowiedziała o nieudanym małżeństwie. Nie kryła emocji
Zapomnisz o łysych plackach na trawniku. Wiosną będzie gęsty jak nigdy
Zapomnisz o łysych plackach na trawniku. Wiosną będzie gęsty jak nigdy
Założyła małą czarną. Krój to strzał w dziesiątkę
Założyła małą czarną. Krój to strzał w dziesiątkę
Połóż w łazience na noc. Do rana wszystkie rybiki się wyniosą
Połóż w łazience na noc. Do rana wszystkie rybiki się wyniosą
Mogą stworzyć siedlisko pluskiew. Szybko wynieś z sypialni
Mogą stworzyć siedlisko pluskiew. Szybko wynieś z sypialni
Trzy lata temu przestał pić. Mówi, jak zmieniło się jego życie
Trzy lata temu przestał pić. Mówi, jak zmieniło się jego życie
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Myślał o skończeniu ze sobą. Szczerze mówi, jak z tego wyszedł
Myślał o skończeniu ze sobą. Szczerze mówi, jak z tego wyszedł
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona