Kuba Wojewódzki współczesnym herosem? Zawsze staje w obronie swojej dziewczyny
W ostatnim odcinku show "Kuba Wojewódzki" wrócił temat związku prezentera. Zaimponowała nam waleczna postawa prowadzącego. Dziennikarz jak lew bronił swojej narzeczonej, kiedy ta znów znalazła się w ogniu krytyki. Czy Wojewódzki pretenduje do miana współczesnego herosa? Czy takiej postawy kobiety oczekują od swoich mężczyzn?
19.04.2017 | aktual.: 20.04.2017 19:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"O Renulce sądzi się, że jest taka wredna itd. A naprawdę jest super, fajną dziewczyną" - wyznał Igor Herbut w show Wojewódzkiego. Prowadzący z wyraźnym zaskoczeniem odbił piłeczkę: "A skąd ty k**wa znasz Renulkę?". Renata Kaczoruk do niedawna znana jedynie z tego, że jest narzeczoną Kuby Wojewódzkiego, skutecznie wypromowała się w programie "Azja Express". Była jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci i opuściła program z etykietą wyrachowanej, nastawionej na zwycięstwo wrednej damulki. Z pomocą przyszedł jej Wojewódzki, który wstawiał się za swoją ukochaną w każdym możliwym przypadku
Kobiety chcą herosów
Najnowsze badania dowodzą, że kobiety szukają właśnie takich herosów. Od swoich partnerów oczekują poczucia bezpieczeństwa, empatii i szczerości. Waleczny mężczyzna u boku to marzenie większości pań. Czy zatem postawa Kuby Wojewódzkiego wpisuje się w schemat współczesnego herosa? Aby ułatwić wam odpowiedź na postawione pytanie, przypomnimy kilka interwencji dziennikarza.
Wina montażu
W wywiadzie dla magazynu "Playboy" dziennikarz pokazał swoje rozczarowanie programem zrealizowanym przez stację, której jest przecież "królem". Nie powstrzymał się od słów krytyki. Według Kuby montaż programu w złośliwy sposób pokazał wady Renaty Kaczoruk.
- Zarówno producentka jak i reżyser obiecywali jej (Renacie - przyp. red.) podróżniczy program bez konfliktów i agresji. A wyszedł azjatycki Big Brother. Gdzie w tej opowieści jest historia o ludziach, którzy żyją i podróżują za jednego dolara dziennie? Jest za to opowieść o celebrytach na delegacji, którzy się za jednego dolara nap… Karykatura formatu. Albo dostosowanie go do potrzeb mentalnych telewizyjnego ludożercy - podsumował.
Kuba Wojewódzki chyba po raz pierwszy tak emocjonalnie podszedł do tego, co mówiło się o jego partnerce. Po jej udziale w "Azja Express" miał pełne ręce roboty i odpierał każdy możliwy atak skierowany w stronę Renulki.
- Znam moją dziewczynę prawie cztery lata i nie potrafiłbym wygłosić o niej tylu informacji i diagnoz, ile wygłaszają ci, którzy znają ją od czterech odcinków. Nie chcę jej bronić, bo jest dorosła i sama sobie da radę. Poza wszystkim nie było mnie tam - powiedział Wojewódzki.
Z jednej strony dziennikarz mówił, że nie chce bronić Renaty, a z drugiej krytykował wszystkich, którzy wyrażali się o jego kobiecie w negatywny sposób. Nie zważał na waśnie i spory w show-biznesie, które mogą wyniknąć z obronnej postawy. Najgłośniejsze były słowne potyczki z Radosławem Majdanem. Przypomnijmy, że Wojewódzki groził nawet małżeństwu Majdanów ujawnieniem kompromitujących faktów z ich życia osobistego. Wspomniał, że Lady Rozenek próbowała "rozpierd**ić" małżeństwo Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein.
Wojewódzki nie był obojętny na złośliwe komentarze internautów. Sposób, w jaki bronił "Renulki", był ujmujący. Dziennikarz w ten sposób pokazał swoje nieznane dotąd oblicze: zakochany, współczujący i rycerski. Czy chciałybyście żeby wasz facet wstawiał się za wami w taki sposób? Czy uważacie, że powinnyśmy bronić się same?
Tymczasem Renata wypoczywa w Portugalii.