Kupiła dwie suknie ślubne za około 35 złotych. Wyglądała zjawiskowo

Narzeczeni, którzy organizują ślub i wesele muszą mierzyć się z całą listą pokaźnych wydatków. Niestety w dobie coraz większej drożyzny coraz trudniej znaleźć pieniądze na wszystko. Często konieczne jest cięcie kosztów.

Bywa, że panny młode decydują się na tańsze suknie - zamiast szycia kreacji na miarę lub kupowania drogiego modelu z salonu, wybierają egzemplarze z sieciówek lub z drugiej ręki. Panny młode chwalą się tanimi zdobyczami w mediach społecznościowych i udowadniają, że również w lumpeksach można znaleźć suknie, które wyglądają naprawdę zjawiskowo.

Jedna z internautek, Rachel Connealy, która prowadzi swój profil na Tik Toku kupiła w sklepie z używaną odzieżą nie jedną, a dwie sukienki ślubne. Zapłaciła za nie łącznie 8 dolarów czyli zaledwie około 35 złotych.

Jak opowiada na swoim kanale, pierwszą kreację znalazła niedługo po zaręczynach. Sukienka wydawała się idealna – jedwabna, zwiewna i minimalistyczna. Zapłaciła za nią tylko 3 dolary czyli około 14 złotych.

Potem jednak tiktokerka znalazła drugą, równie piękną suknię, jednak w zupełnie innym stylu. Kreacja była krótka, miała bufiaste rękawy i koronkowy dół. Kobieta wydała na nią zaledwie 5 dolarów (około 22 złotych).

Czytaj także: Usunęła z przysięgi małżeńskiej jedno słowo. Twierdzą, że zachowała się podle

Dwa nagrania, w których Connealy pokazuje swoje suknie, szybko stały się popularne. Obydwa filmy obejrzano już ponad milion razy. Natychmiast pojawiły się też pełne zachwytu komentarze, których autorki komplementowały pannę młodą i jej zdobycze.

"Przypominasz mi tutaj cudowną Meghan Markle", "Naprawdę oszałamiająca. Jak z magazynu", "Niesamowite znaleziska. Nie wiem, jak to zrobiłaś, ale obie są tak wyjątkowe i piękne" - czytamy w komentarzach na profilu kobiety.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!