KyShadow czyli paleta cieni do powiek od Kylie Jenner
Piękny biznes
Kosmetyczne imperium najmłodszej z Kardashianek rośnie w niebywałym tempie. Już we wtorek Kylie wypuści na rynek swoją pierwszą paletę cieni do powiek. Znając tempo sprzedaży jej poprzednich produktów, zestaw brązowych cieni sprzeda się na pniu.
Kylie Jenner ma 19 lat i potężny biznes na swoich barkach. Jej kosmetyczna marka Kylie Cosmetics do tej pory opierała się na linii błyszczyków i płynnych pomadek do ust. Młodsza siostra Kim Kardashian doskonale wie, jak wykorzystać swoją popularność i przekuć ją na ogromny finansowy sukces. Znakiem rozpoznawczym nastolatki stały się jej powiększone, pełne usta. Nastolatki i makijażyści na całym świecie oszaleli na punkcie makijażu a’la Kylie. Dlatego pomadki w ukochanych odcieniach celebrytki, od nude, przez czerwień po czerń sprzedają się na pniu, ilekroć pojawiają się w sklepie internetowym (nie, nie są dostępne non stop, bo zapotrzebowanie jest tak duże, że niewielka fabryka w USA nie jest w stanie wyprodukować większych ilości).
Zobacz również Firma Kylie Jenner pod lupą
Nowość od Kylie Cosmetics
Przyszła więc pora na paletę cieni do powiek. Kylie, podobnie jak jej starsze siostry, jest ogromną fanką makijażu w odcieniach brązu i nude. Dlatego pierwsza paleta to aż 9 odcieni brązu, od bardzo jasnego, przez rdzawy, po czekoladowy. Celebrytka, jak na mistrzynię social media przystało, zaprezentowała swoje nowe kosmetyki na Instagramie, Snapchacie i w swojej aplikacji. W poniedziałek zrobiła niespodziankę swoim fanom oświadczając, że data premiery produktu to 26 lipca.
Pozycja obowiązkowa
Przy okazji zaprosiła też makijażystkę Ariel Tajeda, która krok po kroku pokazała, jak prezentują się cienie z kolekcji Jenner i wykonała szybki makijaż, który jest kwintesencją stylu młodej gwiazdy. Okazuje się bowiem, że przez ostatnie kilka miesięcy Kylie malowała się wyłącznie cieniami ze swojej debiutanckiej palety. Jenner jest bardzo konkretna, gdy idzie o ulubione odcienie i produkty, co doskonale wiedzą makijażyści współpracujący z nią. Bywa, że na plan sesji przychodzi z własnymi kosmetykami i nie lubi rezygnować ze swojego charakterystycznego looku. Teraz wizażyści, którzy będą mieli okazję malować gwiazdę Snapchata, będą musieli obowiązkowo posiadać brązowy zestaw ulubionych odcieni Kylie. Część szczęśliwców już za chwilę będzie w posiadaniu kosmetycznego hitu. Cienie pojawiły się w sprzedaży o północy naszego czasu. Zapas wyczerpał się po kilkunastu minutach. Ci, którym nie udało się dokonać zakupu, mogą liczyć na kolejne tury, bo jak zapowiedziała Kylie, jeszcze w tym roku wypuści na rynek dwa kolejne zestawy cieni do powiek.
Kura znosząca złote jajka
Wygląda więc na to, że branża kosmetyczna to nisza, w której nastolatka czuje się najlepiej. I choć od czasu do czasu w sieci pojawiają się nieprzychylne informacje na temat jej produktów, a agencje rządowe zajmujące się prawem pracy zgłaszają uwagi co do warunków panujących w fabryce Kylie, jej biznes ma się dobrze. Jeśli Kylie Cosmetics będzie się rozwijało w takim tempie, nastolatka ma szansę stać się drugą najlepiej zarabiającą osobą w klanie Kardashianów. Numerem jeden pozostaje niedościgniona Kim, która czego się nie dotknie, zamienia się w złoto.