Wlej pod hortensje raz w miesiącu. Będą nie do zdarcia

Jeśli marzysz o ogrodzie, który zapiera dech w piersiach, hortensje mogą stać się jego największą ozdobą. Te efektowne krzewy potrafią stworzyć prawdziwe kwiatowe widowisko, o ile zapewni się im odpowiednie warunki i... naturalny doping. Zdradzamy, jak w prosty sposób przygotować domowy nawóz, który pobije nawet kawowe fusy i sprawi, że hortensje będą wyglądać jak z katalogu ogrodniczego.

Nie trzeba być zawodowym ogrodnikiem, by cieszyć się zjawiskowo kwitnącymi hortensjami. Wystarczy sięgnąć po to, co daje sama natura – a dokładniej, pokrzywa. Tak, dobrze czytasz. Ten niepozorny chwast to prawdziwa bomba odżywcza dla roślin. Przygotowanie domowego nawozu z pokrzywy jest banalnie proste i nie wymaga żadnych chemicznych dodatków. Co najważniejsze – naprawdę działa.

Do przygotowania mikstury potrzebujesz jedynie świeżych liści pokrzywy i wody. Najlepiej zebrać je podczas spaceru w czystym, niezanieczyszczonym miejscu – z dala od dróg i pól uprawnych. Kilogram pokrzywy wrzuć do dużego wiadra, zalej dziesięcioma litrami wody i przykryj gazą. Tak przygotowany roztwór musi fermentować przez około dwa tygodnie – codzienne mieszanie przyspieszy proces. Kiedy płyn przestanie się pienić, jest gotowy do użycia. Ale uwaga – przed podlaniem hortensji koniecznie rozcieńcz go w proporcji 1:10 z wodą.

Efekt? Hortensje dosłownie wystrzelą z kwiatami! Nawóz z pokrzywy dostarcza im między innymi azotu, magnezu, siarki i wapnia – składników, które są niezbędne do silnego wzrostu i obfitego kwitnienia.

Dlaczego warto postawić właśnie na pokrzywę? Poza tym, że jest łatwo dostępna i darmowa, ma jeszcze jedną ogromną zaletę – działa nie tylko na wzrost, ale i na odporność roślin. Naturalny nawóz z pokrzywy ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze, co sprawia, że hortensje rzadziej chorują i są bardziej odporne na zmienne warunki pogodowe.

Czytaj też: Wsmaruj w pnie jak najszybciej. Mszyce już nie zaatakują

Stosowanie takiego nawozu jest proste – wystarczy podlewać hortensje raz w miesiącu, by zobaczyć spektakularną różnicę. Trzeba jednak zachować ostrożność – zbyt częste nawożenie może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Pamiętajmy też, by nawozić rośliny tylko wtedy, gdy gleba jest wilgotna – najlepiej po deszczu lub podlewaniu.

Chociaż hortensje potrafią zachwycać urodą, są też dość kapryśne. Nie wystarczy tylko podlać ich nawozem – trzeba zadbać o kilka kluczowych aspektów uprawy. Przede wszystkim – ziemia. Hortensje najlepiej rosną w glebie kwaśnej, o pH w granicach 4,5–5,5. Jeśli ziemia w twoim ogrodzie jest zbyt zasadowa, warto ją zakwasić – np. korą sosnową albo właśnie nawozem z pokrzywy.

Równie ważne jest miejsce, w którym posadzisz hortensje. Najlepiej czują się w półcieniu, gdzie mają dostęp do rozproszonego światła. Słońce? Tak, ale nie w nadmiarze. Zbyt silne promienie mogą przypalić liście i kwiaty. Z kolei w pełnym cieniu będą miały problem z kwitnieniem. Złoty środek to delikatne światło poranne i ochrona przed popołudniowym żarem.

Na koniec – podlewanie. Hortensje kochają wodę, ale nie znoszą zalewania korzeni. Gleba powinna być stale lekko wilgotna, ale nie mokra. Dobrze sprawdza się ściółkowanie, które pomaga zatrzymać wilgoć w ziemi i jednocześnie chroni rośliny przed chwastami.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.