Letni niezbędnik. W co zaopatrzyć się na wakacje?
I tak oto powitaliśmy długo wyczekiwane lato. Ekscytacja sięga zenitu. Również na myśl o testowaniu nowych produktów dedykowanych sezonowi wakacyjnemu. Jeśli chcesz wiedzieć, w co warto się zaopatrzyć, koniecznie przescrolluj troszkę niżej, bo letni niezbędnik redakcyjny już jest gotowy.
26.06.2024 | aktual.: 28.06.2024 11:12
Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorki.
Walizka średniej wielkości, Ochnik, 200 zł
Walizka to must have na lato. W końcu, bez względu na to, czy planujemy urlop nad polskim morzem czy w najdalszym zakątku świata, przyda się absolutnie zawsze. W ofercie Ochnika znajdziemy teraz średniej wielkości walizkę w limonkowym kolorze, który od razu rzuca się w oczy. Aktualnie model został przeceniony na 200 zł z początkowej ceny 460 zł. Taka okazja nie zdarza się co dzień!
Serum SteamPod, L’Oréal Professionnel Paris, ok. 130 zł
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów latem, należy postawić na lekki, ale dobrze oczyszczający szampon i odżywkę dobraną do indywidualnych potrzeb. Ponadto warto zwrócić uwagę na produkt, który jest prawdziwym "gamechangerem", czyli serum SteamPod od L’Oréal. Chroni włosy przed wysoką temperaturą, ekstremalną wilgocią oraz puszeniem się oraz pozwala zwiększyć wytrzymałość stylizacji. W skrócie, daje wszystko to, czego potrzebujemy w trakcie miesięcy wakacyjnych.
Świetnym gadżetem na wyjazdy wakacyjne będzie również innowacyjna prostownica parowa L’Oréal Professionnel SteamPod 4.0. Urządzenie skraca czas stylizacji pozwalając na wyprostowanie włosów nawet trzy razy szybciej. Oprócz prostowania można również zakręcić włosy i stworzyć fale.
Szczotka Finger Brush On The Road Again Orange Dream, Olivia Garden, 70 zł
Kontynuując temat włosów, moim najnowszym odkryciem jest szczotka Finger Brush marki Olivia Garden. Stylistki mówią o niej, jako o najlepszym produkcie do rozczesywania dostępnym na rynku. I nie ma się co dziwić. Z nią czesanie długich włosów przestaje być jakimkolwiek problemem. Z łatwością poradzi sobie nawet z kosmykami sklejonymi solą morską. Teraz szczotka z włosem dzika dostępna jest w palecie kolorów inspirowanych energetycznymi latami 80.
Sun & Fun Beach Set, true sun care, 240 zł
A teraz coś dla damsko-męskiego duetu wybierającego się na plażę. Bo seria true sun care to pierwsza unisexowa linia marki true men skin. Tutaj poleciłabym set, który zawiera nie tylko dwa kremy z filtrem (SPF 30 i SPF 50+), ale też szybko schnący ręczniczek oraz poręczną i pojemną kosmetyczkę. Na wyjazd dla pary jak znalazł.
Ultra Fluid Perfector, Eau Thermale Avène, 100 zł
Jeśli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną i pielęgnację skóry twarzy, niezastąpiona jest seria Eau Thermale od Avène. W tym sezonie znajdziemy w niej fluid z SPF 50+, który wyrównuje koloryt cery bez zbędnego obciążenia. Produkt chroni nie tylko przed promieniowaniem UVA i UVB, ale także przed światłem niebieskim HEV. Formuła jest bezzapachowa, wodoodporna i charakteryzuje się matowym wykończeniem.
Mgiełka do opalania Sun Care Water Mist SPF50, Clarins, 150 zł
Mgiełka do opalania od Clarins to coś dla tych, którzy nie przepadają za kremowymi formułami i białymi smugami na skórze. Produkt zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną. Jest lekki, ale dobrze nawilża. Jego aplikacja to sprawa banalna ze względu na wąską butelkę i końcówkę ze sprayem.
Chłodzący żel pod prysznic po opalaniu, Rituals, 45 zł
A co po opalaniu? Nasza skóra jest wtedy szczególnie wrażliwa i potrzebuje specjalnego traktowania, najlepiej chłodzącego. Taki efekt daje żel pod prysznic z serii The Ritual of Karma. Niezwykle świeży zapach przenosi nas prosto nad ocean i koi zmysły. Dodatkowym plusem jest turkusowe opakowanie z metalicznym połyskiem, co jako estetka bardzo doceniam.
Suchy olejek do ciała i włosów Monoi, Yves Rocher, 40 zł
Dalej pora na nawilżanie. I choć balsamy dermokosmetyczne są dla mnie niezastąpione, to latem mam ochotę skusić się na olejek od Yves Rocher, którego subtelny, kwiatowy zapach dosłownie zniewala. Marka wykorzystała olejek Monoï de Tahiti, który pozyskuje się z wyjątkowego gatunku gardenii. To produkt nie tylko do ciała, ale i do włosów, który wyróżnia się naturalnym składem (97 proc.).
Rozświetlający balsam do ciała Active Beauty, AVA, 40 zł
A na wieczór trochę błysku. Mowa o balsamie do ciała ze złotymi drobinkami od marki AVA. Rozświetla i pielęgnuje skórę dzięki koktajlowi dwóch alg. Te składniki dogłębnie nawilżają ciało, a formuła z drobinkami pięknie podkreśla uzyskaną w ciągu dnia opaleniznę.
Błyszczyk Prisma Glass, Armani Beauty, 210 zł
W temacie letniego makijażu mam do powiedzenia tyle: krem BB, sprawdzony korektor, delikatny róż, żel do brwi i brązowy tusz do rzęs. Właśnie w ten sposób robię swój makeup no makeup. Dopełniam go oczywiście muśnięciem błyszczyka. Ostatnio moim absolutnym ulubieńcem jest Prisma Glass w odcieniu 05 Berry Beam, który świetnie pasuje blondynkom.
Mgiełka do ciała, YOPE, 30 zł
Miesiące wakacyjne to czas, kiedy zamiast perfum znacznie częściej wybieram mgiełki, które są dużo lżejsze, niezobowiązujące i do tego tanie. Yuzu Cologne to zapach od YOPE, który urzekł mnie przede wszystkim nutą uwielbianego przeze mnie grejpfruta i owocu cytrusowego yuzu romansującego z lawendą.
Kosmetyczka, TKMAXX, 100 zł
Teraz to wszystko trzeba spakować do kosmetyczki, która nie musi być bez płciowa, lecz może być małym, haftowanym dziełem sztuki. Wystarczy spojrzeć na model, który znalazł się w ofercie TKMAXX. Taki homar od razu kojarzy się w wakacyjnym klimatem.
Set z bawełny organicznej, JOYINME, 800 zł
Odzież też jest kluczowa. W końcu kto chce się pocić w poliestrze? Latem warto nosić przewiewny len i bawełnę. Moim typem jest maksymalnie komfortowy, minimalistyczny set od polskiej marki JOYINME, który został wykonany w stu procentach z bawełny organicznej. Teraz z okazji dnia jogi kupisz go na stronie internetowej w promocyjnej cenie. Rabat to aż 120 zł.
Trampki Chuck Taylor All Star Cruise, Converse, 400 zł
I na koniec wygodne obuwie. Jeśli zamiast wymyślnych sneakersów wolisz coś prostszego, koniecznie zwróć uwagę na conversy na grubej podeszwie, które zachwycają delikatnym, lawendowym odcieniem. Trampki wybiorę niemal zawsze ponad klapeczki, sandałki czy mule, które zostawiają na moich stopach bolesne otarcia.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl