LOOK OF THE DAY: Amanda Seyfried w sukience Valentino
Jak sprawić, by klasyczna mała czarna zamieniła się w wystrzałową sukienkę w stylu prawdziwej fashion girl? Spójrzcie na jedną z najnowszych stylizacji Amandy Seyfried – pięknej, młodej mamy – która pojawiła się na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Wenecji.
Amanda w Wenecji
Jak już wspominaliśmy, Amanda Seyfried jest jedną z gwiazd, które goszczą na odbywającym się właśnie Festiwalu Filmowym w Wenecji. Jej obecność związana jest z prezentacją nowego filmu „First Reformed”, w którym gwiazda wciela się w jedną z głównych ról.
Nogi na pierwszym planie
32-letnia aktorka, która wiosną 2017 roku, przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko, wciąż wygląda jak nastolatka, a dziewczęcość podkreśla nienaganna filigranowa figura. Trudno nie dostrzec też pięknych nóg! Ta poza to mistrzostwo świata!
Sukienka od Valentino
Do takiego typu sylwetki idealnie pasują kreacje mini w stylu vintage. Właśnie taką na spotkanie z dziennikarzami w Wenecji wybrała Amanda Seyfried. W roli głównej projekt z kolekcji Valentino. Nie jest to jednak typowa mała czarna.
Odrobina humoru
Zwróćcie uwagę na zabawne, nieco surrealistyczne aplikacje. To motyw ust i szminki. Jest zabawnie, pomysłowo i modnie, a przede wszystkim inspirująco. Jeśli znudziła wam się bowiem któraś z waszych klasycznych czarnych sukienek, może warto odświeżyć ją w ten sposób? Wystarczy odrobina wyobraźni i aplikacje, które możecie kupić w każdej pasmanterii, do tego szczypta wolnego czasu oraz talentu i sukienka hand made gotowa!
W tym wszystkim, o czym piszemy, jest jeden haczyk. Porównujemy kreację Amandy Seyfried do małej czarnej, ale tak naprawdę to kombinezon. Dlatego też gwiazda porusza się w nim bardziej swobodnie, niż gdyby miała na sobie króciutką sukienkę.
Pomysł na mini
To świetny patent dla tych z nas, które chciałyby poeksperymentować z minimalną długością, ale nie są na tyle odważne, by nosić mini sukienki czy spódniczki.
Amanda Seyfried nie przesadza z dodatkami. Prawie niezauważalna biżuteria i czarne sandałki na wysokiej szpilce to jedyne dodatkowe ozdoby, na której zdecydowała się aktorka.
Seksowne usta
Kropką nad i jest piękny, wyrazisty makijaż, w którym główne skrzypce grają zmysłowe usta. Świetnie to dopełnia aplikacje na kombinezonie.