LOOK OF THE DAY: Chloe Sevigny w kraciastym kombinezonie Miu Miu

Chloe Sevigny to jedna z najodważniejszych i najbardziej kolorowych postaci w światowym show-biznesie. Jej stylizacje nigdy nie są nudne, a jej niebanalna szafa wielokrotnie była inspiracją dla projektantów i koleżanek z branży.

43-letnia aktorka i piosenkarka, która ma polsko-francuskie korzenie (jej matką była Janine Malinowski), dzięki modowym eksperymentom wcale nie wygląda na swoje lata, a jej stylizacje są znacznie świeższe i ciekawsze, niż niejedna poważna lub zmysłowa suknia znanej nastolatki.
*Oto jeden z jej najnowszych zestawów, w którym pojawiła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji! *

Chloe Sevigny odwiedziła Włochy w związku z wenecką premierą filmu „Lean on Pete”. Na spotkanie z fanami i dziennikarzami wybrała kombinezon w stylu retro w różowo-białą kratkę vichy. Jest słodko i bardzo vintage, a główna gwiazda stylizacji pochodzi z kolekcji Miu Miu.

Co ciekawe, kraciasty kombinezon pojawia się w najnowszej kolekcji Miu Miu Resort 2018, ale idealnie wpisuje się również w letnie trendy, o których pisałyśmy na początku wakacji.

Czy to oznacza, że kraciasty trend ze słodką „ceratową” kratką przechodzi na jesień? Choć w jesiennych projektach dominuje głównie kratka angielska i jej pochodne, nie oznacza to, że ta, którą nosiłyście latem nie jest modna. Wybierajcie ją szczególnie teraz, gdy na zewnątrz nie jest jeszcze tak zimno. Łączcie z typowo jesienną odzieżą – płaszczami, kurtkami czy swetrami. Modowy kontrast na miarę prawdziwej fashionistki gotowy!

Wracając jednak do stylizacji Chloe Sevigny, słodki kombinezon połączony został z wyrazistymi dodatkami, które tylko pozornie nie pasują do różowej kratki. Tu na plan pierwszy wysuwa się wzorzysta torebka, która również pochodzi z kolekcji Miu Miu. Jednak wcale nie tej najnowszej, ale sprzed 5 lat! Jak widać, to co stare wciąż może być modne i pasować do najnowszych, gorących trendów!

Do tego równie temperamentne lakierowane „kaczuszki” zdobione biało-czarną kratką.

Jak bawić się takimi wyrazistymi dodatkami i nie przedobrzyć? Zwróćcie uwagę na to, że Chloe Sevigny zastosowała w dodatkach zasadę trzech kolorów. Znajdziecie tu głównie: czerń, biel i kroplę czerwieni. To najbezpieczniejszy sposób. Jeśli wasze akcesoria będą w trzech podobnych kolorach, gwarantujemy, że zestawione razem nie będą się ze sobą „gryzły” i wspaniale dopełnią podstawę stylizacji.

Do tego naturalne fale i czerwień na ustach, która również doskonale komponuje się z odcieniem czerwonego na torebce. Modowy miszmasz w stylu Chloe Sevigny gotowy!