Louise Brown jest pierwszą osobą na świecie, która urodziła się dzięki in vitro. Ma już 40 lat
Louise Brown obchodziła niedawno swoje czterdzieste urodziny. Prawdopodobnie wolałaby to zachować dla siebie. Ale jej 40-ste urodziny to także czterdziesta rocznica in vitro, zabiegu, dzięki któremu Louise w ogóle się urodziła.
26.07.2018 | aktual.: 26.07.2018 19:29
Louise Brown była pierwszą osobą na świecie, która pojawiła się w wyniku zapłodnienie in vitro. Jej kontrowersyjne narodziny w 1978 r. wywołały sensację. Dorastała w centrum debaty o etyce procedury zapłodnienia in vitro, będąc jednocześnie światłem nadziei dla milionów bezdzietnych par na całym świecie.
Kiedy przyszła na świat, Patrick Steptoe i Robert Edwards, dwaj mężczyźni, którzy wymyślili tę technikę zapłodnienia, zasugerowali, żeby nazywała się Joy [z ang. Radość]. Uzasadnili to tym, że jej narodziny przyniosą radość bardzo wielu ludziom. Czterdzieści lat i miliony dzieci później, wielu się zgodzi, że mieli rację.
Jej mama, Lesley Brown, cierpiała na depresję. Bolało ją to, że nie mogła mieć dziecka z jej tatą, Johnem. Kiedy wybrali się do lekarza, usłyszeli o eksperymencie, który dał im nadzieję. Mimo, że nigdy wcześniej ta metoda nie zadziałała, szczęśliwie tym razem udało się doprowadzić do narodzin Louise.
Obecnie na świecie toczy się debata o moralności tego zabiegu oraz o tym, jak daleko powinna posunąć się genetyka. In vitro to wielomiliardowy przemysł na całym świecie. 40 lat po pojawieniu się Louise, naukowcy przesuwają granice, embriolodzy wymyślają nowe techniki, a moralne pytania wciąż powstają. In vitro odgrywa ogromną rolę w stale zmieniającym się kształcie rodzin, włącznie z tym, że z zabiegu korzystają pary homoseksualne, dla których jest to jedyna szansa na bycie rodzicami.
Każdego dnia wiele par rozpoczyna tę podróż. Najpierw muszą zebrać się na odwagę, by powiedzieć, że w tej kwestii coś u nich nie gra. Muszą podzielić się swoimi problemami z lekarzami i specjalistami. Niektórzy ukrywają to przed najbliższymi przyjaciółmi i rodziną. Ale na przykładzie Louise można stwierdzić, że warto podjąć takie działania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl