Bez względu na to, czy lubisz tarty słodkie czy wytrawne, proces zawsze zaczyna się od przygotowania ciasta. Równo wypieczony, złocisty spód podkreśli smak każdego nadzienia. Źle upieczony może zniszczyć całe danie. Do jego przygotowania, prócz składników, potrzebujesz kilku elementów. Piekarnik jest oczywistością, ale to ważne, by był pozbawiony wszelkich resztek poprzednich wypieków. Przypalone cząstki mogą się spalić, a ich nieprzyjemny zapach wniknąć w potrawę i zepsuć jej smak. Rozpoczynając przygotowywanie ciasta musisz zdecydować, czy chcesz użyć miksera czy siły własnych rąk. Jeśli masz więcej czasu, wymieszaj składniki w misce i wyrób je dłońmi. To prawdziwa przyjemność.
Gotowe ciasto wymaga porządnego schłodzenia, dzięki któremu odpowiednio skruszeje i będzie miało odpowiednią konsystencję. Tej czynności nigdy nie można pominąć. Po wyjęciu ciasta z lodówki przechodzimy do rozwałkowania go do danej grubości i rozmiaru formy. Pod wpływem zimna ciasto twardnieje, więc potrzebny ci będzie dobrej jakości wałek. Najlepiej wybierz ten silikonowy, do którego nie będzie się przyklejało i łatwiej wykonasz tą męczącą czynność. Długi i gruby wałek będzie przydatny także w momencie przekładania ciasta do formy. Podnosząc gotowy "placek" podeprzyj go wałkiem, by się nie porwał.
Kolejnym ważnym i potrzebnym elementem jest forma do tarty. Jej jakość ma bardzo duży wpływ na efekt końcowy naszych kulinarnych poczynań. Do wyboru mamy formy ceramiczne, szklane, metalowe i silikonowe. Ile kucharzy, tyle opinii - każdy bowiem ma swój ulubiony rodzaj, który sprawdza się w jego przypadku. My najbardziej lubimy formy ceramiczne i metalowe, szczególnie te z wyjmowanym dnem, które ułatwiają wyjęcie upieczonej tarty. Bez względu na to, jaką wybierzesz, nigdy nie zapominaj o wysmarowaniu jej tuszczem. Zamiast oleju sugerujemy wykorzystanie masła, które nie dość, że doda jeszcze więcej cudownego, uzależniającego aromatu, to zapobiegnie przywieraniu ciasta.
Następnym krokiem jest wstępne zapieczenie ciasta bez farszu. Gwałtowna zmiana temperatury często powoduje tworzenie się nieestetycznych bąbli, które osłabiają spód mający podtrzymywać farsz. Przez to po upieczeniu tarta może się bardzo kruszyć, a farsz zapadać się. Aby tego uniknąć zawsze gęsto ponakłuwaj ciasto widelcem, wyłóż papierem do pieczenia i użyj specjalnych kulek ceramicznych, zapobiegających kulinarnej katastrofie. Dopiero po wstępnym podpieczeniu nałóż farsz i zapiecz całość. Wyjdzie idealna!
