Oto co wyznał o córce. "Lekko niepełnosprawna"
23 czerwca 2025 roku Maciej Stuhr obchodzi 50. urodziny. Aktor ma dwoje dzieci, choć częściej wypowiada się publicznie na temat córki. - Są momenty, które można nazwać przyjaźnią, ale też na pewno jest bardzo dużo do zrobienia - przyznał.
Maciej Stuhr to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów, który nie unika rozmów na tematy dotyczące życia prywatnego. Aktor ma dwoje dzieci: córkę Matyldę, której matką jest Samanta Janas i syna Tadeusza, który jest owocem jego małżeństwa z Katarzyną Błażejewską-Stuhr. Jest także ojczymem dla Stanisława, syna swojej żony.
Maciej Stuhr o córce Matyldzie
Maciej Stuhr często wspomina publicznie o swojej córce, Matyldzie. Obecnie 25-letnia, zmaga się z "lekką niepełnosprawnością", co aktor ujawnił w programie "Autentyczni".
- Moja córka jest lekko niepełnosprawna. Widzę, z czym się boryka i jak trudne jest jej życie przez to. Widzę też, jaka jest dzielna w pokonywaniu trudności - powiedział Stuhr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Szadź". Maciej Stuhr w scenie w szpitalu psychiatrycznym
Jego relacje z Matyldą nie zawsze były jednak łatwe. Po rozwodzie z Samantą Janas, ich kontakty bywały różne.
- Czasami cudownie i w przyjaźni, a czasami okropnie darliśmy koty. Do dziś próbujemy sobie te relacje układać - wyznał w rozmowie z "Polityką".
Mimo trudności, Stuhr stara się być obecny w życiu Matyldy.
- Myślę, że jak dla każdej córki, jestem elementem męskiego świata, któremu się przygląda. Kiedy była zakochana, sporo na ten temat rozmawialiśmy. (...) Są momenty, które można nazwać przyjaźnią, ale też na pewno jest bardzo dużo do zrobienia - dodał.
Choć Matylda Stuhr dorastała w cieniu sławnych aktorów - nie tylko ojca, ale również dziadka, Jerzego Stuhra, wybrała własną drogę. Ukończyła liceum filmowe w Warszawie, ale ostatecznie zdecydowała się na studia dziennikarskie.
Maciej Stuhr o ojcostwie
Syn Macieja Stuhra, Tadeusz, urodził się w 2016 roku. Aktor przyznał w rozmowie z "Polityką", że jego podejście do ojcostwa zmieniło się z wiekiem.
- Inaczej jest się ojcem w wieku 20 i 40 lat. To jest właściwie nieporównywalne. W moim wypadku ewidentnie na plus dla starszego ojca. Te moje dwa ojcostwa, a właściwie trzy, bo jestem ojczymem 12-letniego Stasia, (...) wszystkie są inne - stwierdził Maciej Stuhr.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.