Ma tylko 5 lat, a już rozpoczyna menopauzę. Winna jest rzadka choroba
Emily Dover w zasadzie niczym nie różni się od swoich rówieśniczek. Lubi bawić się lalkami, spacerować z mamą i oglądać kreskówki. Z tłumu przedszkolaków wyróżnia ją jednak jej wygląd. Emily ma rozwinięty biust, włosy łonowe, a jej twarz pokrywa młodzieńczy trądzik. Wszystko przez tajemnicze schorzenie, jakim jest choroba Addisona. Powoduje ono, że dziewczynka zaczęła dojrzewać znacznie szybciej, niż normalna kobieta. Teraz czeka ją menopauza.
10.10.2017 | aktual.: 10.10.2017 19:12
Choroba Addisona jest zaburzeniem pracy układu hormonalnego, spowodowanym niedostatkiem hormonów produkowanych przez nadnercza. Z reguły objawia się osłabieniem organizmu, niezdolnością do wysiłku fizycznego i kłopotami z ciśnieniem. W skrajnych przypadkach jednak powoduje tak silne zaburzenia hormonalne, że organizm zaczyna przyspieszać procesy dojrzewania.
Tak właśnie było w przypadku Emily. Dziewczyna swoją pierwszą menstruację przeżyła w wieku 4 lat. Od tej chwili z fizycznego punktu widzenia jest pełnoprawną kobietą. Ma rozwinięty biust, waży znacznie więcej niż dzieci w jej wieku i zmaga się z problemami ze skórą. Niestety dziewczynka z powodu choroby wchodzi właśnie w okres menopauzy, która powinna ją spotkać dopiero za kilkadziesiąt lat.
Historią Emily postanowiła podzielić się jej mama, Tam Dover, która w rozmowie z "Daily Mirror" przyznała: "Ona nawet nie miała szansy, by być małą dziewczynką".
Dziewczynka pochodzi z New South Wales w Australii. W wieku zaledwie 4 miesięcy miała już rozmiary rocznego dziecka. Z tego powodu często spotykały ją przykrości ze strony dzieci, które nie rozumiały choroby, z jaką styka się Emily. Dziewczynka bardzo często była nazywana dziwadłem i szykanowana.
Tuż po pierwszej miesiączce u Emily zdiagnozowano chorobę Addisona, która w jej przypadku opiera się na niekontrolowanej produkcji dwóch hormonów: kortyzolu i aldosteronu. Szybki rozwój choroby Addisona sprawił, że dziewczynka mając zaledwie 5 lat rozpoczyna proces menopauzy. Zatrzymać ją może wyłącznie kosztowna terapia hormonalna.
Właśnie w tym celu matka Emily, Tam, postanowiła zwrócić się o pomoc do internautów. Kobieta założyła stronę na popularnym portalu GoFoundMe, który umożliwia zbiórkę pieniędzy na prywatne cele. Odzew okazał się ogromny i w ciągu zaledwie kilku dni Tam udało się zebrać niemal całą kwotę potrzebną na leczenie Emily. 3-miesięczna kuracja kosztuje ponad 5 tys. dolarów.
Zastrzyki hormonalne mogą jednak skutecznie zahamować rozwój choroby i Emily będzie mogła cieszyć się dzieciństwem. W tej chwili doskwierają jej bowiem wszystkie symptomy klimakterium, w tym huśtawki nastrojów i wyczerpanie organizmu. Dziewczyna żyje w ciele 50-letniej kobiety.
Przypadki takie jak historia Emily są nadzwyczaj rzadkie. Należała do nich chociażby Lina Medina, która była najmłodszą żyjącą na świecie matką. Dziewczynka urodziła swoje pierwsze dziecko w wieku 5 lat.