Magda Umer o wierze. Wychowała się w ateistycznej rodzinie

Magda Umer wychowywała się w ateistycznej rodzinie. Wokalistka w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" wyznała, że mieszkała w pobliżu wielu kościołów, mimo tego nie miała pojęcia, czym są. W pewnym momencie, jeszcze jako nastolatka, zainteresowała się wiarą. Nie bez powodu.

Umer przyszła na świat, gdy jej mama była w klasie maturalnej. Nie miała pojęcia o wychowywaniu dzieci. "Ledwo przestali być dziećmi, a już im się przytrafiłam" – mówi wokalistka. Później urodził się jej młodszy brat, który zmarł w wieku 14 lat. Kolejne dziecko, Kajtek, również miało problemy zdrowotne. Artystka nie mogła wówczas liczyć na wsparcie rodziców. Odpowiedzi na ważne pytania znalazła właśnie w wierze. "Od dziecka towarzyszyło mi silne poczucie, że ktoś się tym światem opiekuje" – wspomina dziś gwiazda.

Wraz z urodzeniem swojego pierwszego dziecka Umer postanowiła przyjąć chrzest. W uroczystości nie uczestniczyła jej niewierząca mama. "Może i Boga nie ma, może moja mama ma rację? Ale ten Bóg nigdy mnie nie opuścił" – wyznaje wokalistka. Wokalistka wychowała synów w wierze katolickiej. Jeden z nich nie poszedł jednak w ślady mamy. "Mateusz był tak sobie religijny, a teraz jest bardzo wierzący, natomiast Franek nie wychodził z kościoła, tymczasem pewnego dnia, kiedy skończył 14 lat, powiedział, że więcej tam nie pójdzie" – dodaje gwiazda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl