Magdalena Boczarska pracuje nad nowym filmem. Mateusz Banasiuk wspiera ukochaną

Magdalena Boczarska nie ukrywała, że na początku miała duże wątpliwości, czy warto związać się z młodszym od siebie o siedem lat mężczyzną. Wcześniej spotykała się z Tomaszem Karolakiem, który nie tylko był od niej starszy, ale też miał inny temperament niż Mateusz Banasiuk.

W rozmowie z magazynem "Pani" przyznała, czego najbardziej się obawiała, związując się z Banasiukiem. "Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, że jesteś od niego starsza, że twój zegar biologiczny tyka" - powiedziała.

Aktorka dobrze przeczuwała, nie obyło się bez złośliwych uwag w sieci. Na szczęście nie przywiązywała do nich uwagi i pozwoliła sobie na rozwój związku. Było warto. Para zaręczyła się, a w 2017 roku przyszedł na świat ich syn. Chłopiec dostał na imię Henryk i momentalnie stał się oczkiem w głowie rodziców.

Pod koniec ubiegłego roku w sieci pojawiły się plotki sugerujące, że związek aktorów przeżywa kryzys. Para przestała publikować wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych, a dodatkowo z powodu pandemii nawet nie miała zbyt wielu okazji wspólnie wychodzić na imprezy branżowe.

Kilka dni temu dosadnie zdementowali pogłoski. Nie dosyć, że pojawili się razem na wręczeniu Orłów (najbardziej prestiżowych nagród filmowych w kraju), to jeszcze trzymali się za ręce i czule patrzyli sobie w oczy.

To nie wszystko. Obecnie 42-letnia Magda Boczarska pracuje nad kolejnym filmem. Na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie z planu. Mateusz Banasiuk szybko zareagował. "Magda, super rola, i nie piszę tego po znajomości" - skomentował.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.