Maja Hyży poruszyła temat spania z dzieckiem. Jej fanki mają konkretną opinię

Maja Hyży opublikowała na swoim profilu na Instagramie post, w którym odniosła się do tematu spania z małym dzieckiem. Zapytała swoje fanki, co one o tym sądzą, a w komentarzach pojawiły się jednoznacznie odpowiedzi.

Maja Hyży poruszyła temat spania z dzieckiem Maja Hyży poruszyła temat spania z dzieckiem
Źródło zdjęć: © Instagram | @majahyzy
Aleksandra Lewandowska

W lipcu 2020 roku Maja Hyży i jej partner, Konrad, powitali na świecie swoje pierwsze, wspólne dziecko, córkę Antoninę, która dość często pojawia się na zdjęciach artystki, publikowanych w mediach społecznościowych. Hyży ma także dwóch synów-bliźniaków, Wiktora i Aleksandra, z poprzedniego małżeństwa z wokalistą Grzegorzem Hyży.

Poruszyła temat spania z dzieckiem

Na instagramowym profilu artystki pojawił się post, w którym Maja Hyży opublikowała zdjęcie z roczną córeczką Antoniną i odniosła się do tematu spania z małym dzieckiem.

- Jak to jest u was ze spaniem? Tosia u nas w łóżku ląduje koło 5/6 rano i śpi już z nami. Zastanawiam się czy nie przyzwyczajam jej już do spania z nami w łóżku. A tego chciałabym uniknąć. Jakie macie zdanie i doświadczenie w tym temacie - zapytała swoje obserwatorki na Instagramie Maja Hyży.

"Dzieci potrzebują bliskości"

Pod wpisem piosenkarki pojawiło się mnóstwo komentarzy, a zdania jej fanek okazały się być bardzo podobne. Większość obserwatorek-mam napisała, że dzieci w różnym wieku śpią z rodzicami - od kilku miesięcy do nawet kilkunastu lat i nie ma w tym nic złego ani dziwnego, bo to oznacza, że potrzebują bliskości. Jak twierdzą, "nie ma na to złotej rady", a dzieci w odpowiednim dla siebie momencie zaczną spać samodzielnie.

"Spaliśmy długo razem. Później łóżeczko obok naszego. Zawsze nad ranem wskakiwał do nas. Nawet teraz jak ma swój pokój nie zabraniam przechodzić do nas do łóżka i do sypialni. Jeżeli człowiek, nie ważne czy duży czy mały, ma taka potrzebę przyjść przytulić się i zasnąć w bezpiecznym dla siebie miejscu, jestem na tak" - napisała jedna z fanek.

Inna mama dodała także: "myślę, że lepiej cieszyć się tymi chwilami, bo nie będą trwać wiecznie. Córeczka, nawet jak się teraz przyzwyczai, to nie zauważysz, kiedy z tego wyrośnie. Czas szybko mija, a dzieci rosną z prędkością światła".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Maja Hyży: "Jestem bardzo rodzinna"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Zdradziła kulisy wesela. Goście tańczyli na stołach
Zdradziła kulisy wesela. Goście tańczyli na stołach
Przyłapała pasażerów. "Prosimy, aby nie robić tego, co na zdjęciu"
Przyłapała pasażerów. "Prosimy, aby nie robić tego, co na zdjęciu"
Wykonaj ten zabieg w październiku. Wiosną trawnik pięknie się zazieleni
Wykonaj ten zabieg w październiku. Wiosną trawnik pięknie się zazieleni
Mówią o niej "najpiękniejsza kobieta świata". Nie ma szczęścia w miłości?
Mówią o niej "najpiękniejsza kobieta świata". Nie ma szczęścia w miłości?
Włóż do suszonych grzybów. Ochronisz przed plagą szkodników
Włóż do suszonych grzybów. Ochronisz przed plagą szkodników
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował
Pokazał, co zobaczył na niebie. "Dziwne obiekty nad Warszawą"
Pokazał, co zobaczył na niebie. "Dziwne obiekty nad Warszawą"
Wygrała "TzG". Wyznała, na co wydała 100 tys. zł nagrody
Wygrała "TzG". Wyznała, na co wydała 100 tys. zł nagrody
"Mam superrzadkiego raka". Pracował niemal do końca
"Mam superrzadkiego raka". Pracował niemal do końca