Mała czarna wyszła z mody? Sukienka Herbuś to majstersztyk nie tylko na walentynki
Chcesz zadać szyku na walentynkowej kolacji? A może zwrócić na siebie uwagę wszystkich na karnawałowej imprezie? Zapomnij o wkładaniu małej czarnej – ten pomysł zostaw koleżankom. Ty zabłyśnij w czerwonej kreacji, jaką w swojej szafie mają już polskie celebrytki. Dlaczego to idealny pomysł, dowiesz się z naszego małego poradnika.
Karnawał i walentynki to okazje, które aż się proszą o ekspresję w kontekście stylizacji. W tym roku lepiej zapomnij na chwilę o swojej sprawdzonej małej czarnej i zrób miejsce w szafie dla czegoś, co zapiera dech w piersiach – czerwonej sukienki, która jest już modowym must havem wśród polskich gwiazd. To kolor odważny, pełen pasji, kobiecy, a więc idealny, by podkreślić swoją osobowość i zrobić niezapomniane wrażenie.
Niezależnie od tego, czy planujesz romantyczną kolację we dwoje, czy szalony wieczór na karnawałowej imprezie, czerwień to ta barwa, która zagwarantuje, że będziesz w centrum uwagi. W naszym poradniku odkryjesz, dlaczego wybór czerwonej kreacji to strzał w dziesiątkę i jakie fasony są teraz na topie. Przygotuj się na to, że będziesz królową wieczoru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Herbuś w najpiękniejszej walentynkowej sukience. Istna "perełka"
Edyta Herbuś w jednym z postów na Instagramie napisała internautom o planach na 2024 rok: "Będziemy razem mocno świecić i rozświetlać innym drogę". Tancerka mogłaby też napisać śmiało o inspirowaniu innych do wyróżniania się z tłumu. Najwidoczniej taki cel jej przyświecał, kiedy postanowiła wskoczyć w efektowną czerwoną sukienkę, która jest ideałem na walentynki.
Rozkloszowana, na jedno ramię, zdobiona gigantycznym kwiatem z materiału – w takiej sukience Herbuś wygląda jak prawdziwa "makowa panienka". Jeśli chcesz pozostawić po sobie niezatarte wspomnienie, włóż taki model i uczesz gładko włosy, a trudno będzie oderwać wzrok.
Kożuchowska w czerwonej maxi, czyli wzór do naśladowania
Małgorzata Kożuchowska zdecydowała się na nieco "skromniejszą" wersję czerwonej sukienki. Zabudowany model z satyny to ideał nie tylko dla 50-latek, które nie przepadają za odkrywaniem ciała, ale też dla 20- czy 30-latek, które kochają styl lat 40. w modzie. Drapowana góra i odcięcie w pasie to sprytny sposób na wymodelowanie sylwetki jak za sprawą czarodziejskiej różdżki.
Inspirując się stylizacją Kożuchowskiej w walentynkowy dzień, warto zwrócić uwagę na to, jak aktorka "ograła" czerwoną suknię. Minimalistyczne złote sandałki i gładkie uczesanie (podobnie jak u Herbuś) to strzał w dziesiątkę. Jest po prostu zjawiskowo, o czym świadczą komentarze internautów pod zdjęciem aktorki.
Walentynkowa (i nie tylko) maxi w czerwieni. Spójrz na Sykut-Jeżynę
Kto jeszcze skusił się na sukienkę w czerwonym kolorze? Nie kto inny, jak Paulina Sykut-Jeżyna, która niejednokrotnie widywana jest w kreacjach w tym ognistym odcieniu. Ostatnio prezenterka włożyła maxi z amerykańskim dekoltem, który pięknie wyeksponował ramiona i sprawił, że figura wydaje się jeszcze lżejsza.
Czy można wyglądać zmysłowo w długiej sukni? Oczywiście – stylizacja Sykut-Jeżyny tylko to potwierdza. Zwiewny krój i lekki materiał pięknie podkreślają atuty absolutnie każdej figury, świetnie prezentując się zarówno na tej drobnej, jak i plus size. Też się skusisz na taki wybór w walentynki?
Przeczytaj też: Wystroiła się w mini. Jej sukienka to majstersztyk
Autorka jest ekspertką serwisu Domodi.pl
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl