Małgorzata Foremniak w niecodziennej pozie. Nietypowa "ozdoba" na głowie
Małgorzata Foremniak obecnie wypoczywa w górach. Jurorka z "Mam talent" opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak poradziła sobie ze zmieniającymi się warunkami pogodowymi. Aktorka zapozowała z nietypową "ozdobą" na głowie i wywołała rozbawienie fanów.
03.07.2023 | aktual.: 03.07.2023 11:32
Małgorzata Foremniak jest jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Zdobyła popularność przede wszystkim dzięki kultowej roli w serialu "Na dobre i na złe", gdzie wcieliła się w rolę Zofii Stankiewicz-Burskiej, ale ma na swoim koncie także pracę przy wielu innych produkcjach. Poza tym od lat jest jurorką w polskiej edycji programu "Mam talent".
Małgorzata Foremniak z liściem na głowie
Foremniak aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe, w których dzieli się momentami ze swojej codzienności. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 140 tysięcy użytkowników. Ostatnio aktorka zaskoczyła swoich fanów zdjęciem, na którym pozuje na rowerze w luźnym ubraniu oraz z... ogromnym liściem na głowie. W ten nietypowy sposób usiłowała schronić się przed niespodziewanym deszczem.
"Trzeba sobie jakoś radzić" - napisała pod zdjęciem. Opublikowała też hashtagi układające się w zdania: "w górach nigdy nie wiadomo" oraz "kocham deszcz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani są zachwyceni. Dają inne porady
Zdjęcie wywołało entuzjazm fanów i znajomych serialowej Zosi. "Gośka, Ty nawet z liściem na głowie top model" - napisała Basia Starecka, dziennikarka kulinarna i autorka podcastu "Z pełnymi ustami". "A but można zawiązać dżdżownicą" - zażartowała inna użytkowniczka w komentarzu, na który rozbawiona aktorka odpowiedziała twierdząco. "Pani Małgosiu, jest Pani cudowna. Uwielbiam Pani dystans" - czytamy w innym wpisie pod zdjęciem.
Niedawno Foremniak, która od pewnego czasu zamieszcza zdjęcia i nagrania ze swojego odpoczynku na łonie natury, wzbudziła większe kontrowersje. Na instagramowym profilu opublikowała filmik, który stworzyła podczas wizyty w lesie. Pokazała na nim, jak je jagody prosto z krzaczka.
- Pamiętam z dzieciństwa, u babci, makaron z śmietaną i jagodami zbieranymi w lesie. Ale było fajnie - powiedziała i dodała w opisie: "Niewiele trzeba, żeby poczuć się dobrze...". Chociaż wielu internautów było zachwyconych, część zauważyła, że jedzenie niemytych jagód może być bardzo groźne. Wszystko dlatego, że w ten sposób można zarazić się bąblowicą, groźną chorobą wywoływaną przez tasiemca.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl