Manicure, który odmładza dłonie. Już nie pomalujesz paznokci na inny kolor

Młody i świeży wygląd to nie tylko zasługa odpowiednio dobranych ubrań czy nawilżonej skóry, pokrytej rozświetlającym i unoszącym owal twarzy makijażem. To także piękne i zadbane dłonie, które mówią więcej niż może się wydawać. Zmarszczki i przebarwienia na rękach to naturalny efekt procesu starzenia się skóry. Co nie oznacza, że nie możemy temu przeciwdziałać. Istotną rolę odgrywa manicure, którego kolor potrafi podkreślać defekty skóry lub przeciwnie - odmłodzić wygląd dłoni. Oto idealny manicure dla kobiet 50+, który sprawi, że z dumą wysuniemy "pazurki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Ukryta funkcja obcinaczek. Mało kto ją zna

Jak dodać energii jesiennym stylizacjom, kiedy moda ponownie podsuwa nam pod nos szare swetry i beżowe płaszcze? Oczywiście kolorowymi paznokciami. Na pierwszy rzut idzie najmodniejszy kolor tej jesieni, który oprócz tego, że świetnie wpisuje się w otaczającą nas aurę, to nie postarza dłoni.

Czerwień to kolor zarówno kobiecy i zmysłowy, jak również elegancki. Dlatego świetnie sprawdzi się jako manicure dla kobiet po 50. roku życia. Poszarzała skóra dłoni wymaga rozświetlenia, a czerwień jest jak kolorystyczna bomba witaminowa, która ożywia dłonie i dodaje kobiecie temperamentu.

Należy pamiętać, że czerwień jest wyrazista i charakterna. Dlatego w przypadku czerwonego manicure lepiej zrezygnować z długiej i kanciastej płytki paznokcia na rzecz nieco krótszej i w łagodniejszym kształcie.

Co więcej, czerwień to kolor, który pasuje każdej kobiecie. Wystarczy znaleźć wariant, który nie zgasi urody, a ją wyeksponuje. Paniom o chłodnym typie urody polecane są chłodniejsze odcienie – w tym bordo i malinowe czerwienie. Z kolei ciepła wiosna rozkwitnie w jasnej czerwieni pelargonii i koralowych wariacjach. Zaś jesień idealnie koresponduje z czystą i nieco ciemniejszą czerwienią, typową dla listopadowych liści.

Kolory mają niezwykłą siłę, którą można doskonale wykorzystać, znając mocne i słabe strony określonych barw. Wszelkie odcienie cielistości oraz rozbielonego różu idealnie sprawdzą się na paznokciach dojrzałych kobiet, dodając dłoniom delikatności i rozświetlenia.

Cielistość z połyskiem, kolor kawy z mlekiem czy śmietankowy róż to kolory uniwersalne i ponadczasowe, które "nie gryzą się" z żadnym innym odcieniem. Dlatego też stanowią doskonałą alternatywę, jeśli nie mamy czasu na częste wizyty w salonie kosmetycznym i dopasowywanie manicure do ubrania.

Ponadto należy zaznaczyć, że trend na naturalność przybiera na sile. Nie od dziś wiadomo, że chcąc odjąć sobie kilka lat, nie należy chować się pod toną kosmetyków i szaleć z feerią kolorów. To subtelne i łagodne makijaże z rozświetlającą formułą, podobnie jak manicure, pozwalają odzyskać młody i świeży wygląd.

Cielisty manicure dla kobiet 50+ ma jeszcze jeden atut. Kolor nude stapia się z odcieniem skóry, a dzięki temu optycznie wydłuża dłonie. W przeciwieństwie do kolorów kontrastujących i wyraźnie "odcinających" płytkę paznokcia – cielisty i jasny manicure gwarantuje wizualnie wysmuklenie.

Klasyczny french manicure zdecydowanie służy kobiecym dłoniom po 50-tce. Jest synonimem minimalizmu, który obecnie uchodzi za definicję współczesnej elegancji.

Jasna płytka paznokcia, wykończona białym "paskiem", nie przyciąga nachalnie uwagi, ale wciąż zachwyca precyzją i dbałością o detal.

Jasne paznokcie sprawiają wrażenie ujednoliconego kolorytu skóry. I podobnie jak cielistość, wysmuklają dłonie.

Oprócz zestawienia kolorów sprzyjających i odmładzających dojrzałą skórę dłoni, przygotowałyśmy też listę odcieni, których powinny unikać kobiety 50+. Jednym z nich są intensywne odcienie żółci i pomarańczy, które choć modne, to potrafią przyćmić kobietę w dojrzałym wieku i podkreślić mankamenty skóry.

Kolejnym kolorem, który nie służy dojrzałym dłoniom, jest niebieski. Chociaż ma różne odcienie, to najczęściej podkreśla widoczne na dłoniach żyły, plamy i zmarszczki.

Chyba nikt nie ma wątpliwość, że szarość nie jest dobrym wyborem w przypadku kobiet po 50. roku życiu. Jest to nie tylko kolor pesymistyczny, przyziemny i ponury, ale także podkreślający szary koloryt skóry. Zdecydowanie lepiej sprawdza się na ścianach domów czy obiciu kanap, aniżeli w garderobie i kosmetykach dojrzałej kobiety.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl