Marianna Schreiber dostała zakaz od dowódcy. Poinformowała media
Marianna Schreiber jest w trakcie szkolenia skoszarowanego, które trwa 28 dni. Założycielka i liderka partii "Mam dość 2023" pokazuje jego kulisy w swoich mediach społecznościowych. Ostatnio okazało się, że na jedną z aktywności nie dostała zgody dowódcy.
02.03.2023 | aktual.: 02.03.2023 11:24
Marianna Schreiber zdobyła ogólnopolską popularność jako uczestniczka w programie "Top Model". Chociaż jej udział w show szybko się zakończył, żona polityka Łukasza Schreibera nie dała o sobie zapomnieć. Postanowiła sama wejść do świata polityki i założyła partię "Mam dość 2023". Zasłynęła też jako autorka i wykonawczyni piosenek - nagrała m.in. piosenkę "W politycznym dramacie".
Marianna Schreiber poszła na szkolenie wojskowe. Pokazuje je w social mediach
Schreiber od pewnego czasu bierze również udział w dobrowolnym szkoleniu wojskowym. W ubiegłym roku stwierdziła, że mężczyźni nie chcą iść do wojska, a ona sama mogłaby zdecydować się na taki ruch w razie potrzeby. Na Twitterze zapowiedziała, że zrobi to, jeśli pod jej wpisem pojawi się 200 serduszek. Zdobyła o wiele większą liczbę polubień i dotrzymała słowa.
Obecnie w jej mediach społecznościowych znajdują się przede wszystkim relacje z koszar. Już podczas pierwszego dnia szkolenia Schreiber opublikowała zdjęcia obiadu, który otrzymała w jednostce. Chętnie też organizuje sesje pytań i odpowiedzi w mediach społecznościowych, gdzie zdradza swoim obserwatorom, jak wygląda codzienne życie w wojsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber nie może udzielać wywiadów. Zabronił jej dowódca
Okazało się jednak, że o ile Marianna Schreiber może publikować niektóre zdjęcia z ćwiczeń na swoim Instagramie i Twitterze, tak dowódca zabronił jej kontaktowania się z mediami podczas szkolenia. "Uprzejmie informuję media (wiem, że Państwo dzwonią, otrzymuję też wiadomości), że nie otrzymałam zgody Dowódcy na udzielanie wszelkich wywiadów w trakcie 28-dniowego szkolenia skoszarowanego" - napisała.
Na Twitterze wiele osób krytycznie podeszło do opublikowanego przez Schreiber oświadczenia, zarzucając jej lansowanie się podczas służby w wojsku. "To może dowódca powinien pani zabrać telefon na czas odbywania szkolenia. I skoro oczekuje pani powagi to powinna na ten okres wstrzymać się od postowania. Chyba że jest tam pani jako celebrytka, która ma namawiać odbiorców do wstąpienia do Wojska Polskiego" - stwierdził jeden z użytkowników.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl