GwiazdyMarina – glam i pistacja na paznokciach

Marina – glam i pistacja na paznokciach

Marina – glam i pistacja na paznokciach

W polskim show-biznesie mało jest wokalistek niezmanierowanych i obdarzonych taką charyzmą, jak młodziutka Marina Łuczenko. Miała być drugą Edytą Górniak i konkurencją dla Dody, ale konsekwentnie trzyma się obranej przez siebie drogi. Zarówno w muzyce, jak i charakterystycznym stylu ubierania Marina chce uniknąć porównań.

W polskim show-biznesie mało jest wokalistek niezmanierowanych i obdarzonych taką charyzmą, jak młodziutka Marina Łuczenko. Miała być drugą Edytą Górniak i konkurencją dla Dody, ale konsekwentnie trzyma się obranej przez siebie drogi. Zarówno w muzyce, jak i charakterystycznym stylu ubierania Marina chce uniknąć porównań.

1 / 8

Głos pokolenia

Obraz
© AKPA

Marina ma 21 lat – nie dodaje sobie wieku, nie kreuje się na wampa ani seksowną lolitkę. Dlatego też jej równolatki znalazły w Marinie głos, a właściwie styl, własnego pokolenia. Zabawny, dynamiczny, lekko zwariowany, czerpiący z najnowszych tendencji, ale nie podążający ślepo za modą. Marina bawi się stylami i na ogół dobrze trafia. Duża w tym zasługa jej nowej menedżerki, Mai Sablewskiej, która swego czasu zmodyfikowała styl ubierania Dody. Królowa w jeden sezon z kiczowatej seksbomby stała się naczelną fashionistką w Polsce. Czy Marinie grozi to samo?

2 / 8

Glam-pop

Obraz
© AKPA

Choć Maja Sablewska mogłaby pójść łatwiejszą drogą i ze swojej nowej podopiecznej uczynić kalkę Dody, postawiła na zupełnie nowy styl. Popularność Mariny i sympatia, jaką darzą ją nastolatki, potwierdza słuszność wyboru. Stylowy misz-masz, jaki reprezentuje młodziutka wokalistka jest melanżem kolorowych wpływów popu i mocniejszych akcentów glamu. Tak, jak głosi tytuł jej płyty, pokazuje, że Marina stawia na wyraziste połączenia i nie przepada za półśrodkami.

3 / 8

Koronki i ćwieki

Obraz
© AKPA

Przy szczupłej sylwetce Marina może pozwolić sobie na każde modowe szaleństwo. Łączy koronki ze skórą, wybiera wojskowe kurtki do cienkich legginsów, a ciężkie buty do mini spódniczek. Lubi biżuterię, zwłaszcza duże łańcuchy z ciężkich ogniw i ciężkie wisiory. Świetnie wygląda w okularach – klasycznych oprawkach w stylu Ray Ban, jak i modnych „awiatorach”.

4 / 8

W stylu disco

Obraz
© AKPA

Młodziutka Marina może pozwolić sobie nawet na lekki kicz w ubiorze, gdyż wiadomo, że potraktowane zostanie to z przymrużeniem oka. Dlatego też jest jedną z polskich artystek, które uwielbiają się pokazywać w strojach, w których widać wpływy lat 80-tych. Jak na premierze filmu Jacka Borcucha „Wszystko, co kocham”, kiedy piosenkarka zachwyciła wszystkich skromną, króciutką sukienką z dekatyzowanego dżinsu, z poszerzanymi ramionami i rękawami 3/4.

5 / 8

Makijaż

Obraz
© AKPA

Artystka, przyznaje, że jej znakiem rozpoznawczym jest wyraźna kreska na powiece - Bez niej jestem nieubrana – wyznaje Marina - Podobają mi się skośne oczy, zawsze chciałam być Azjatką. Marina nie ma słowiańskiej urody: czarne włosy i ciemna oprawa oczu czynią wokalistę bardzo egzotyczną. W makijażu Marina stawia na jeden mocny akcent – wyraźnie zrobione oko i dzięki temu nie popada w przesadę, o którą łatwo przy tak charakterystycznym typie urody. Widać też, iż przyjemność jej sprawia zabawa najnowszymi kosmetycznymi trendami – jako pierwsza celebrytka pojawiła się na salonach z paznokciami pomalowanymi na pistacjowo.

6 / 8

Koncertowa dziewczyna

Obraz
© AKPA

Kiedy Marina związana była z piosenkarzem i prezenterem Wojtkiem Łozowskim oboje stanowili malowniczą parę, która skutecznie przyciągała uwagę paparazzi na wszelkich spędach muzycznych. Marina, wówczas mniej zanana niż „Łoza”, prezentowała się doskonale jako dziewczyna muzyka: w króciutkich szortach, t-shirtach muzycznych, zabawnych kapelusikach, w trampkach i niedbale związanych włosach.

7 / 8

To, co najmodniejsze

Obraz
© AKPA

Marina (zapewne poinstruowana przez menedżerkę) nie podąża ślepo za modą, nie epatuje markowymi torebkami za kilka tysięcy złotych. Jej targetem jest młoda publiczność, która bardziej identyfikuje się z Mariną, niż ją podziwia. Dlatego też piosenkarka wybiera takie stroje, które są w zasięgu każdej nastolatki. Kiedy modne było łączenie elementów militarnych z resztą stroju – Marina była najlepsza orędowniczką nowego trendu.

8 / 8

Ambasadorka

Obraz
© AKPA

Dlatego też marka „New Look” poprosiła Marinę Łuczenko, aby została ambasadorką firmy i twarzą nowej kolekcji, bo ponoć najlepiej spośród polskich artystek, oddaje ducha marki. Na otwarciu sklepu w Warszawie Marina wdzięcznie pozowała do zdjęć wystrojona w ciuchy z najnowszej kolekcji – pudrowy fantazyjny żakiet, skromny granatowy t-shirt z nadrukiem, błyszczące leginsy i – będące przeciwwagą dla całego stroju – ciężkie buty. Warto dodać, iż Marina znalazła się w doborowym towarzystwie: dotychczas New Look reprezentowały gwiazdy takie jak Taylor Momsen (aktorka z serialu „Plotkara”) oraz Drew Barrymore.

Tekst: Zuzanna Menkes

Edyta Górniakgwiazdystyl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (24)