Marta Manowska, jak sama napisała, na fotografii wygląda dość nietypowo. Uchwycono ją, jak robi miny i gestykuluje rękami. "Może nie powinnam udostępniać tego zdjęcia, bo drugie jest lepsze. Ale jakoś je lubię" - stwierdziła. Mimo wszystko postanowiła podzielić się zdjęciem ze światem. Prezenterka z pewnością złapała dystans do siebie i świata dzięki podróży po Ameryce Środkowej. Na wycieczkę wybrała się z Robertem Bodziannym, bratem uczestnika programu "Rolnik szuka żony". Ścieżki tych dwojga się przecięły, ale po wspólnym urlopie obydwoje rozjechali się w swoje strony, Manowska wróciła do obowiązków, a 37-latek w dalszą podróż. Fanów prezenterki bardzo ciekawi, czy między tą dwójką zrodzi się gorące uczucie.
Ekscytująca podróż i powrót do Polski
Marta Manowska opaliła się tak na wakacjach w Ameryce. Na ściance prezentowała się w efektownej, imitującej skórę sukience na jedno ramię. Kreacja miała mocne wycięcie i eksponowała nogi gwiazdy. Manowska stylizację uzupełniła kolczykami i butami na szpilkach. Wyglądała bardzo egzotycznie ze względu śniadą skórę. Pod fotografią Manowska napisała, że przypomina jej kadr z filmu "La la land".
38-latka nie potwierdziła oficjalnie związku z Robertem Bodziannym, ale jak rozpisują się media, coś wisi w powietrzu. Na Instagramie mężczyzna napisał, w odpowiedzi na zapytania fanów, że po powrocie z Kostaryki będzie chciał się zobaczyć z Martą Manowską. Powrót do Polski wiąże się również z weselem jego brata. Internauci zastanawiają się, czy na rodzinnej uroczystości pojawi się prezenterka TVP. Być może będzie osobą towarzyszącą Bodziannego.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
