Martyna Wojciechowska chciałaby, żeby jej 11-letnia córka podchodziła do życia podobnie jak ona – żeby nie bała się żadnego tematu. Niejedna matka marzy o takim kontakcie ze swoim dzieckiem, jaki ma dziennikarka. Dziewczyny rozmawiają ze sobą o wszystkim. W jednym z wywiadów dla "Show" Wojciechowska wyznała: "Czy prostytucja to zły temat do rozmowy z 11-latką? Nie, to temat jak każdy inny".
Martyna Wojciechowska rozmawia ze swoją córką o wszystkim
Martyna Wojciechowska prowadzi intensywny tryb życia. Mimo tego, że non stop jest w trasie, to znajduje czas dla swojej córki. Robi wszystko, żeby Marysia nie odczuła jej braku. Dużo czasu i energii poświęca na wychowanie córki: "Uważam, że w wychowaniu dziecka nie ma tematów zbyt trudnych na rozmowę. Rozmawiam z Marysią o tym, czym jest miłość, bliskość, seks, ale i handel ludźmi, starość, śmierć, wojna, cierpienie, zmuszanie do prostytucji" – kontynuuje wypowiedź.
Podróżniczka dzieli się również swoim sposobem na to, by pogodzić intensywne życie zawodowe z rodzicielstwem: "Od zawsze starałam się tak organizować moje wyjazdy z programem "Kobieta na krańcu świata", żeby tak naprawdę to Marysia wyjeżdżała w tym czasie, a ja przy okazji sobie znikam. Mówiąc szczerze moja córka chyba zawsze była przekonana, że to ona wyjeżdża z domu."
Zobacz także: Gdy dziecko właśnie się rozstało. Maria Rotkiel tłumaczy, jak pomóc mu przetrwać
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
