Mateusz próbował odebrać sobie życie. Zwróciła się do niego Katarzyna Dowbor
Mateusz Szmajduch i jego babcia Małgorzata byli bohaterami jednego z odcinków programu "Nasz nowy dom". Chłopak zmagał się z nieleczoną depresją i próbował odebrać sobie życie, przez co stracił nogę. Do jego historii odniosła się Katarzyna Dowbor.
24.11.2022 | aktual.: 24.11.2022 18:21
Mateusz Szmajduch wraz z babcią wzięli udział w programie "Nasz nowy dom" trzy lata temu. Niestety chłopak po programie przeżył wyjątkowo trudne chwile. Z powodu problemów finansowych musiał zatrudnić się jako konduktor. Popsuły się też jego relacje z babcią, dlatego postanowił wyprowadzić się z domu.
Niestety, Mateuszowi dała o sobie znać nieleczona depresja. Stracił pracę i próbował odebrać sobie życie - w wyniku czego stracił nogę. Jego przyjaciele założyli zbiórkę, której celem jest sfinansowanie protezy, mieszkania oraz terapii mężczyzny.
Katarzyna Dowbor wsparła bohatera "Naszego nowego domu". "Chciałabym go przytulić"
Do sytuacji 21-latka odniosła się Katarzyna Dowbor, która zabrała głos we wpisie w mediach społecznościowych. "Gdy kilka lat temu poznałam Mateusza, zauważyłam, że jest bardzo zamknięty w sobie, ale niezwykle mocno związany z babcią. Udało nam się fajnie porozmawiać na meczu siatkówki, która była wtedy dla niego wszystkim. Trenował, jeździł z babcią na mecze. To był jego świat, dlatego wiem, jaką tragedią jest dla Mateusza strata nogi" - podkreśliła prowadząca "Nasz nowy dom".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dowbor wyznała też, co chciałaby powiedzieć Mateuszowi osobiście. "Chciałabym go przytulić i powiedzieć, że jego świat się nie skończył, że życie przed nim i mimo wszystko może być piękne i takie jak sobie wymarzył" - napisała.
Mateusz zareagował na wpis Katarzyny Dowbor. "Dziękuję, pani Kasiu"
Katarzyna Dowbor dodała także słowa wsparcia i otuchy skierowane do chłopaka. "Trzymaj się kochany, bo jesteś świetnym młodzieńcem, wrażliwym, dobrze wychowanym i ciepłym. Pamiętaj, że masz wokół siebie dużo życzliwych Ci przyjaciół, którzy pomogą!" - czytamy w jej instagramowym wpisie.
Zareagowali też fani prezenterki, którzy również wyrazili w komentarzach wsparcie dla Mateusza. "To niesprawiedliwe, to taki dobry, mądry i zdolny młody człowiek" - skomentowała jedna z użytkowniczek. Inna dodała: "Szkoda chłopaka... Mam nadzieję, że wszystko mu się jeszcze poukłada".
Głos zabrał również sam Mateusz. "Dziękuję, pani Kasiu. Ale mam super ludzi obok siebie, bez których nie dałbym rady, więc wiem, że będzie dobrze" - napisał pod postem.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl