Głogowska o śmierci brata. Nie spodziewała się takiej reakcji fanów

Anna Głogowska zdobyła popularność dzięki występom w "Tańcu z gwiazdami". Kilka miesięcy temu przeżyła śmierć swojego brata. Teraz opowiedziała o tym, czego doświadczyła, gdy podzieliła się z fanami smutną informacją.

Anna GłogowskaAnna Głogowska
Źródło zdjęć: © AKPA

Pochodząca z Krakowa Anna Głogowska ogólnopolską rozpoznawalność zdobyła, jako trenerka w programie "Taniec z gwiazdami". Jej tanecznymi partnerami byli m.in. Witold Paszt, Robert Rozmus, Łukasz Zagrobelny, Kacper Kuszewski i Piotr Gąsowski, z którym po występach w programie związała się na kilka lat.

Para doczekała się córki - Julii - która przyszła na świat w 2007 roku, jednak relacja nie przetrwała próby czasu. Jak wyznała w rozmowie z reporterem "Dzień Dobry TVN" - jej stosunki z byłym partnerem są obecnie lepsze niż w czasie, gdy byli razem. - Jest tysiąc razy lepiej, łatwiej i głębsza przyjaźń - powiedziała.

Rodzinna tragedia

Dobre relacje pomiędzy byłymi partnerami potwierdza m.in. reakcja Gąsowskiego na opublikowaną pod koniec maja przez Głogowską informację o śmierci starszego brata tancerki. "Mój brat Arek miał najładniejszy uśmiech na świecie" - napisała wtedy", na co zareagował ojciec jej córki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gąsowski o związku z Głogowską

"Aniu... Jesteś dzielna, byłaś dzielna, będziesz dzielna... Dobrze, że zdążyliście pogadać, powiedzieć sobie ważne rzeczy... Arek odszedł z przeświadczeniem, że go kochasz... że był dla Ciebie bardzo ważny... Dla Julci też... Zrobiłaś, co mogłaś, żeby Arek to poczuł... Przytulam, współczuję, wspieram" - pisał Gąsowski.

Głogowska o niespodziewanym wsparciu

W rozmowie w "Dzień Dobry TVN" Głogowska przyznała, że po śmierci brata otrzymała wiele wsparcia, jednak nie tylko od najbliższych i znajomych, ale - co było dla niej zaskakujące - od obcych ludzi w mediach społecznościowych.

- Ile listów prywatnie ludzie musieli mi napisać, całe elaboraty o tym, co czuli, kiedy umarł ktoś bliski od nich. Poczułam, że nie jestem ta głupia sierota jedna sama, tylko że wszyscy przez to przechodzimy. Ja bym w życiu tych wszystkich followersów nie podejrzewała o to, jaką mają moc dobra - mówiła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów