Matka oskarża szpital. Twierdzi, że lekarze są winni śmierci jej zdrowej córki

Szpital w Jędrzejowie został pozwany przez kobietę, której córeczka zmarła w trakcie akcji porodowej. Lekarze mieli zbyt późno rozpocząć zabieg cesarskiego cięcia. Prokuratura potwierdza, że wszczęto postępowanie w tej sprawie.

Matka pozwała Szpital w Jędrzejowie
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Paulina Brzozowska

W Szpitalu Specjalistycznym im. Władysława Biegańskiego w Jędrzejowie w czasie porodu zmarło dziecko. Amanda zgłosiła się do redakcji "Echa Dnia", opowiadając szczegóły tej dramatycznej sprawy.

- 22 stycznia tego roku przyjechałam na oddział ginekologiczny do Szpitala Specjalistycznego w Jędrzejowie. Byłam wówczas w 39. tygodniu i 1 dniu ciąży. Mimo, że akcja porodowa się rozpoczęła - odczuwałam bóle i skurcze - nie byłam w stanie urodzić siłami natury - mówi dziennikarzom matka zamarłego dziecka.

Kobieta twierdzi, że lekarz będący wówczas na dyżurze zwlekał z decyzją o cesarskim cięciu. Ważąca 3 700 gramów dziewczynka zmarła w łonie matki - Lekarz prowadzący moją ciążę, przyjechał do szpitala około 3 godziny od rozpoczęcia akcji porodowej, zrobił "cesarkę", ale było już za późno - opisuje kobieta.

Aspirant sztabowy Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie potwierdza, że policja otrzymała zgłoszenie o zaniedbaniu lekarskim, które zostało przekazane do Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

- Nie chciałbym wychodzić przed szereg i wypowiadać się, zanim nad sprawą nie pochylą się powołane do tego organy, które rozstrzygną, czy doszło do jakichś zaniedbań. Myślę, że jest to olbrzymia tragedia, dlatego także z tego względu, nie chciałbym się teraz wypowiadać - powiedział "Echu Dnia" dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Jędrzejowie, dr hab. Maciej Wróbel.

- Jedyne co możemy zrobić dla naszej córki to dążyć do sprawiedliwości i ostrzec inne kobiety, by uniknęły takiej tragedii jak my. Jesteśmy młodym małżeństwem. Inga była naszym pierwszym dzieckiem, upragnioną, wyczekiwaną córeczką. Podkreślam, że zawsze wszystkie moje wyniki badań jak i badania Ingi były prawidłowe. Cały okres ciąży przebiegał książkowo, bez żadnych komplikacji nic nie wskazywało na tak tragiczny finał - mówi pani Amanda w rozmowie z dziennikarzami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Tajemnicza śmierć małego chłopca

Wybrane dla Ciebie

Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota