Meghan Markle nie dopuści rodziny do Archiego. "Mieliby zły wpływ"
Meghan Markle, jak podają brytyjskie media, po narodzinach Archiego całkowicie odcina się od swojej rodziny. Zależy jej ponoć wyłącznie na pozytywnych postaciach w życiu synka.
#
Księżna Sussex Meghan Markle nie zaprosiła rodziny na chrzciny Archiego. Do decyzji miał skłonić ją fakt, że do tej pory bliscy przysparzali jej wyłącznie problemów. 38-latka czuje, że nie wpłynęliby dobrze na dziecko.
Meghan Markle woli, by w życiu chłopca kluczową rolę odgrywał książę Karol. To on poprowadził ją do ołtarza, a nie ojciec Thomas Markle. Teść stanął na wysokości zadania, gdy sytuacja zrobiła się napięta. – W nim widzi ojca – mówi "Daily Mail" osoba bliska księżnej.
Archie - chrzciny
#
Jedyną krewną Meghan Markle na chrzcinach Archiego będzie jej matka Doria Ragland. Uroczystość będzie miała charakter prywatny. Fani rodziny królewskiej zobaczą zdjęcia z niej dopiero jakiś czas później.
Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek
Podatnicy, którzy zapłacili za wesele i renowację domu książęcej pary, muszą pogodzić się z faktem, że mały Archie "nie jest osobą publiczną".
