Meksykanka najstarszą kobietą świata
31 sierpnia mieszkająca w Meksyku Leandra Becerra Lumbreras skończyła 127 lat. Jest prawdopodobnie jedyną osobą w historii, która dożyła tak sędziwego wieku. Urodziła się w 1887 roku. Rekord zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
02.09.2014 | aktual.: 02.09.2014 10:35
31 sierpnia mieszkająca w Meksyku Leandra Becerra Lumbreras skończyła 127 lat. Jest prawdopodobnie jedyną osobą w historii, która dożyła tak sędziwego wieku. Urodziła się w 1887 roku. Rekord zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Kobieta miała piątkę dzieci. Przeżyła wszystkie. Nie żyje też większość z jej 20 wnucząt. Jedno z nich zmarło rok temu w wieku 90 lat. Oprócz tego Lumbreras doczekała się 73 prawnucząt i 55 pra-prawnucząt.
Kiedy wybuchła I wojna światowa, miała 27 lat. W chwili lądowania Neila Armstronga na księżycu liczyła sobie 82 wiosny. W młodości była aktywna politycznie. W meksykańskiej rewolucji 1910-17 odgrywała kierowniczą rolę w grupie kobiet „Adelitas”, które walczyły u boku mężczyzn.
Leandra obecnie nie słyszy i cierpi na kataraktę, jednak jeszcze dwa lata temu szyła i tkała. Uwielbia kontakt ze swoją rodziną. Często opowiada im historie ze swojego burzliwego życia.
Jaki jest sekret jej długowieczności? Jedna z jej prawnuczek, 43-letnia Miriam Alvear, tłumaczy, że jej babka zawsze była aktywna, nawet w starszym wieku. Poza tym lubiła się wyspać, mogła spać nawet kilka dni z rzędu.
Zdaniem Miriam kluczowy może być również fakt, że jej prababcia nigdy nie wyszła za mąż. Nigdy też nie odmawiała sobie czekolady.
Władze Meksyku są w trakcie wyrabiania dla Lumbreras nowej metryki urodzenia. Starą zgubiła 40 lat temu podczas przeprowadzki.
Tekst: na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl