Melania Trump w Chinach. Zdjęcia z jej wycieczki zapierają dech

Jeden z najpopularniejszych zabytków świata pierwsza dama zwiedzała o zachodzie słońca. Odbyła wtedy półgodzinny prywatny spacer, podczas którego mogła w spokoju podziwiać piękno Wielkiego Muru. Melania zwiedzała go w wygodnych butach i ze związanymi w kucyk włosami, co nie zdarza jej się często. Fotografie z Chin naprawdę robiły wrażenie.

Melania pojawiła się w klasycznym czarnym płaszczu, czarnym swetrze z golfem i szarej spódnicy midi. Widać, że pierwsza dama dobrze czuje się w klasycznych zestawieniach kolorystycznych, a czerń i szarości na pewno świetnie wpisują się w ten schemat.

Minimalistyczne części garderoby Melania przełamała bardzo ciekawym detalem, który przykuwał nasz wzrok. Mowa oczywiście o pudroworóżowym, perforowanym, skórzanym pasku, którego zadaniem jest imitować koronkową stawkę w spódnicy. Pasek pięknie podkreślił talię pierwszej damy i dodał całej stylizacji smaku.

Naszą uwagę przykuwały również nietypowe buty Melanii. Pierwsza dama przyzwyczaiła nas do tego, że na co dzień najczęściej pokazuje się w wysokich szpilkach, na których balansuje jak profesjonalna modelka. W Chinach żona prezydenta postawiła jednak na wygodę i na wycieczkę po Wielkim Murze Chińskim wybrała beżowe balerinki.

Niestety buty na płaskiej podeszwie połączone ze spódnicą o długości 7/8 nie wyglądały zbyt korzystnie. Sylwetka Melanii wydawała się o wiele bardziej przysadzista i krótsza, niż jest w rzeczywistości. Tak specyficzna długość wymaga naprawdę ogromnej uwagi. Bardzo łatwo o pomyłkę. Mimo to stylizacja pierwszej damy przypadła nam do gustu. A różowy pasek to strzał w dziesiątkę!