WAŻNE
TERAZ

Święczkowski złamał prawo? Jest wniosek ministra sprawiedliwości

Męskie slogany na pożegnanie

Rozstanie jest niełatwym zadaniem nie tylko dla porzucanej osoby, ale też dla partnera, który odchodzi – ma wyrzuty sumienia, że krzywdzi kogoś bliskiego, z kim spędził wiele czasu i kto mu zaufał. Aby złagodzić ból pożegnania, mężczyzna posługuje się wytartymi sloganami typu „Nie zasługuję na Ciebie”, chociaż to tylko bardziej elegancka forma: „Nie chcę z Tobą dłużej być.” . I choć wydawałoby się, że temat truizmów na rozstanie został już wielokrotnie wyśmiany i nawet do kabaretu się nie nadaje, mężczyźni nadal ich używają, a kobiety całymi godzinami zastanawiają się, co zrobiły nie tak.

Obraz

/ 8Kiedy mu nie wierzyć?

Obraz
© Jupiterimages

Rozstanie jest niełatwym zadaniem nie tylko dla porzucanej osoby, ale też dla partnera, który odchodzi – ma wyrzuty sumienia, że krzywdzi kogoś bliskiego, z kim spędził wiele czasu i kto mu zaufał. Aby złagodzić ból pożegnania, mężczyzna posługuje się wytartymi sloganami typu „Nie zasługuję na Ciebie”, chociaż to tylko bardziej elegancka forma: „Nie chcę z Tobą dłużej być.”

Choć wydawałoby się, że temat truizmów na rozstanie został już wielokrotnie wyśmiany i nawet do kabaretu się nie nadaje, mężczyźni nadal ich używają, a kobiety całymi godzinami zastanawiają się, co zrobiły nie tak. Chcą naprawiać, ratować związek, wpędzają się w poczucie winy. Zupełnie niepotrzebnie. Podpowiadamy, kiedy nie można mu wierzyć...

/ 8Potrzebuję więcej przestrzeni

Obraz
© Jupiterimages

Przekonuje, że jest mu z Tobą bardzo dobrze, ale rzuca Cię, bo chce mieć więcej czasu dla siebie, żeby się realizować. A Ty zastanawiasz się, w jaki sposób zabierasz mu przestrzeń. Może za rzadko wychodzisz z domu albo za dużo z nim rozmawiasz. Nie popadaj w paranoję. Nie obiecuj, że dasz mu więcej czasu dla siebie, bo on po prostu chce od Ciebie odejść. Może się oczywiście okazać, że jedno z Was chce w związku więcej przestrzeni, ale wtedy nie rozstajecie się z tego powodu, ale omawiacie tę kwestię.

/ 8To nie Twoja wina, to ja wszystko zepsułem

Obraz
© Jupiterimages

Nie próbuj go przekonywać, jak bardzo jest Ci z nim dobrze, że w niczym nie zawinił i nic nie zepsuł. Nie zastanawiaj się, co tak naprawdę zrobił, chociaż Ty nie zauważyłaś w jego zachowaniu niczego niepokojącego. Nie dociekaj, czy oby Cię nie zdradził. To tylko frazes, który ma złagodzić jego odejście. On nie chce Cię skrzywdzić rozstaniem, ale nie chce też z Tobą być. Ma wyrzuty sumienia, więc winę bierze na siebie.

/ 8Nie jestem jeszcze gotowy na związek

Obraz
© Jupiterimages

Zazwyczaj to zdanie wypowiadane jest na początkowym etapie związku. Pod tym frazesem kryje się treść: „Nie chcę związku z Tobą”. Oznacza to, że nie jest zakochany na tyle, żeby budować poważny związek. I nie marnuj zbyt wiele godzin na zastanawianie się, co źle zrobiłaś. Poszedł z Tobą do łóżka i na więcej nie ma ochoty. Nie zdziw się też, kiedy w niedługim czasie usłyszysz, że się żeni... Poczekaj na tego właściwego mężczyznę.

/ 8Zróbmy sobie przerwę

Obraz
© Jupiterimages

Mówi, że rozstanie jest tylko na chwilę, bo on nie jest pewien swoich uczuć. Nie czekaj aż on dowie się, co czuje. Ten banał w rzeczywistości oznacza: „Chcę się z Tobą rozstać, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć wprost”, wolę więc zrobić to w nieco złagodzonej wersji. Może nawet nie chce żebyś cierpiała, a już na pewno nie chce zmierzyć się ze swoim poczuciem winy.

/ 8Muszę poukładać swoje życie

Obraz
© Jupiterimages

Nie czekaj na niego, jeśli mówi, że przez chwilę musi pobyć sam. Tak naprawdę mężczyźni wcale nie marzą, żeby żyć samotnie. Podobnie jak kobiety, pragną związku. Widocznie stwierdził, że nie jesteś kobietą na resztę życia.

/ 8Nie mam czasu na związek

Obraz
© Jupiterimages

I tutaj nawet wymienia szereg zajęć, którymi jest obciążony. Być może nawet nie kłamie. Ale tak naprawdę, każdy facet znajdzie czas dla kobiety, którą kocha i chce z nią być. Podstawowym problemem jest to, że nie uważa Cię za wystarczająco ważną osobę, aby chciało mu się przeorganizować życie.

/ 8Jesteś moją przyjaciółką

Obraz
© Jupiterimages

To banał, wypowiadany przez mężczyzn i kobiety na całym świecie od wielu pokoleń. Może polubił Cię, stałaś mu się bliska i wybierze się z Tobą na kawę od wielkiego dzwonu. Nie chce jednak budować z Tobą przyszłości. W spotykaniu się znajomych nie ma nic złego, zastanów się jednak, czy widywanie go nie będzie Cię zbyt wiele kosztowało. Jeśli zaangażowałaś się i liczyłaś na związek, wieczór z „kolegą” może okazać się zbyt bolesny.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

Wybrane dla Ciebie

Pokazał nietypowe zjawisko na niebie. Internauci podzieleni
Pokazał nietypowe zjawisko na niebie. Internauci podzieleni
Mówi, na co wydała wygrane w "TzG" 100 tys. zł. "Nie rozpuściłam ich"
Mówi, na co wydała wygrane w "TzG" 100 tys. zł. "Nie rozpuściłam ich"
Odchodził na oczach widzów. Na antenie pojawił się tuż przed śmiercią
Odchodził na oczach widzów. Na antenie pojawił się tuż przed śmiercią
"Byłam na krawędzi śmierci". Przejmujące, co wyznała o poronieniu
"Byłam na krawędzi śmierci". Przejmujące, co wyznała o poronieniu
Nie dołożyła się do wesela syna. Próbowała ingerować w listę gości
Nie dołożyła się do wesela syna. Próbowała ingerować w listę gości
Już tak nie wygląda. Zrzuciła habit po 13 latach. Jest nie do poznania
Już tak nie wygląda. Zrzuciła habit po 13 latach. Jest nie do poznania
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann