Miała 10 lat, kiedy wyszła za 58-latka. Woli się zabić niż z nim być
W krajach islamskich małżeństwa dorosłych mężczyzn z dziewczynkami są na porządku dziennym. Niestety nie każda z nastolatek jest w stanie to zrozumieć i podporządkować się tradycji. Tak jest w przypadku Sohaili, której mąż jest starszy od niej o 48 lat.
Historię Ahmada i Sohaili opisała na swoim Facebooku Magda Gad, szwedzka korespondentka portalu Expressen. "Niewiele sytuacji w moim życiu było równie trudnych jak spotkanie z 60-letnim Ahmadem i jego dwunastoletnią żoną Sohailą. Ożenił się z nią, gdy miała dziesięć lat i jest przekonany, że nie zrobił nic złego – poprosił ojca o pozwolenie i zapłacił za nią. Wręcz przeciwnie, uważa, że to ona robi coś złego – ponieważ mówi, że go nie kocha i nie chce uprawiać z nim seksu. On także uważa, że to wstyd, że ona chce chodzić do szkoły. Mówi, że jest to sprzeczne z ich kulturą" – pisze na swoim profilu Gad.
Reporterka wspomina, że podczas rozmowy oboje z małżonków zaczęli płakać. Sohaila dlatego, że wolałaby zginąć, niż uprawiać seks z mężem i dalej z nim żyć. Ahmad płacze ze złości. Nieposłuszeństwo żony uraziło jego honor.
Mężczyzna bije żonę, kiedy nie może opanować wściekłości na nią. Chwyta ją mocno za szyję, uderza pięścią, popycha. Matka dziewczynki mówi jednak, że rozwód nie wchodzi w grę. Ona sama także jest ofiarą przemocy. Kobieta kocha Sohailę, ale uważa, że posłuszeństwo żony jest częścią życia kobiet w Afganistanie.
Ahmad uważa, że genezą małżeństw z bardzo młodymi dziewczynkami jest przyjemność męża. – To daje radość mężczyznom, gdy dziewczyny są bardzo młode – mówi 60-latek.
Sohaila nie jest pierwszą kobietą w życiu Ahmada. 12-latka jest jego trzecią żoną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Czy polscy muzułmanie mogą się zradykalizować?
