Miała 218 cm wzrostu. Kiedy zmarła, była w czwartym miesiącu ciąży

Małgorzata Dydek zapisała się na kartach nie tylko polskiej, ale i międzynarodowej koszykówki. Polka, mierząca 218 cm, przez swój wzrost była nazywana "żyrafą" czy "wielkoludem". Zmarła nagle, będąc w czwartym miesiącu ciąży. 28 kwietnia 2024 roku obchodziłaby 50. urodziny.

Małgorzata Dydek miała 218 cm wzrostuMałgorzata Dydek miała 218 cm wzrostu
Źródło zdjęć: © AKPA

"Żyrafa", "wieża Eiffla", "wielkolud" - tak swego czasu przezywano Małgorzatę Dydek z powodu jej ponadprzeciętnego wzrostu. Mierząca 218 cm, Polka była uznawana za najlepiej blokującą graczkę w amerykańskiej lidze WNBA. To dzięki niej polskie koszykarki zdobyły złoty medal podczas Mistrzostw Europy w czerwcu 1999 roku.

Małgorzata Dydek zakończyła karierę po 20 latach

Małgorzata Dydek nie została obdarzona jedynie wzrostem, ale także talentem. Od zawsze uwielbiała sport, a dzięki koszykówce mogła rozwijać się w nim zawodowo. W wywiadach podkreślała jednak, że swoje 218 cm nie zawsze traktowała jako zaletę. Gdy w 2008 roku zakończyła karierę po 20 latach aktywności, w końcu odczuła spokój.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: była koszykarka pracuje dla Victoria's Secret

Po podjęciu decyzji o "sportowej emeryturze", Małgorzata Dydek przeprowadziła się do Australii. - Jestem tam incognito. Ludzie mnie olewają, dają święty spokój. Nie słyszę chamskich odzywek jak w Polsce - przyznała w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Małgorzata Dydek przeszła na "sportową emeryturę" w 2008 roku
Małgorzata Dydek przeszła na "sportową emeryturę" w 2008 roku © AKPA

Zmarła w czwartym miesiącu ciąży

Choć sport był dla Małgorzaty Dydek bardzo ważny, najważniejsza zawsze była rodzina. Koszykarka była żoną Anglika Davida Tygga, z którym miała dwóch synów: Dawida i Alexandra. Nigdy nie korzystała z usług opiekunki, wszędzie zabierając dzieci ze sobą.

21 maja 2011 roku Małgorzata Dydek trafiła do jednego ze szpitali w Brisbane, gdzie zmarła tydzień później. Koszykarka nagle się przewróciła i straciła przytomność. Lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej i robili wszystko, by ją uratować. Niestety, nie udało się. W mediach podano wówczas informację, że miała arytmię serca.

Cztery lata później głos zabrała siostra koszykarki, która wyjawiła, że przyczyną śmierci Małgorzaty było zatrzymanie akcji serca. Dydek była wtedy w czwartym miesiącu ciąży.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Ja w domu nic nie robię". Wszystkie obowiązki przejął mąż
"Ja w domu nic nie robię". Wszystkie obowiązki przejął mąż
Kup zamiast karpia i dorsza. Najzdrowsza ryba na święta
Kup zamiast karpia i dorsza. Najzdrowsza ryba na święta
Napisała nekrolog dla siostry. Treść wielu oburzyła
Napisała nekrolog dla siostry. Treść wielu oburzyła
Nowy biust i zęby. Po metamorfozie u Rozenek jest nie do poznania
Nowy biust i zęby. Po metamorfozie u Rozenek jest nie do poznania
"Oddała" swoje ciało na sześć godzin. Przeraża, do czego posunęli się ludzie
"Oddała" swoje ciało na sześć godzin. Przeraża, do czego posunęli się ludzie
Był miłością jej życia. Tak zachował się, gdy zachorowała
Był miłością jej życia. Tak zachował się, gdy zachorowała
Beata Ścibakówna cała w prześwitach. Tak przyszła na wielką galę
Beata Ścibakówna cała w prześwitach. Tak przyszła na wielką galę
Torbicka na gali Teatru Wielkiego. Postawiła na klasykę z odważnym twistem
Torbicka na gali Teatru Wielkiego. Postawiła na klasykę z odważnym twistem
Przyprawa, która "topi" tkankę tłuszczową. Znajdziesz ją w kuchni
Przyprawa, która "topi" tkankę tłuszczową. Znajdziesz ją w kuchni
Pielęgniarka obejrzała "M jak miłość". Złapała się za głowę
Pielęgniarka obejrzała "M jak miłość". Złapała się za głowę
Ekspertka odradza na święta. "Jakbyśmy się najedli świeczki"
Ekspertka odradza na święta. "Jakbyśmy się najedli świeczki"
Zadała Trumpowi niewygodne pytanie. "Jesteś głupia?
Zadała Trumpowi niewygodne pytanie. "Jesteś głupia?
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯