Mało znana maść. Kosztuje kilka złotych, a uratuje skórę z opresji

Maść arnikowa, od dawna ceniona za swoje właściwości w leczeniu siniaków i bólów mięśni, zdobywa coraz większą popularność w pielęgnacji skóry. Dzięki zawartości helenaliny, maść ta staje się nieodzownym elementem codziennej rutyny pielęgnacyjnej.

Produkcja maści arnikowej opiera się na arnice górskiej, roślinie o charakterystycznych żółtych kwiatach, znanych z właściwości leczniczych. W składzie maści znajdują się również flawonoidy i olejki eteryczne, które wzmacniają naczynia włosowate i pomagają w redukcji obrzęków. Z tego powodu maść arnikowa jest często zalecana osobom z reumatoidalnym zapaleniem stawów.

Maść arnikowa jest popularnym środkiem stosowanym do łagodzenia siniaków, stłuczeń i ugryzień owadów. Jej działanie obejmuje także zmniejszanie obrzęków i bólu w przypadku skręceń. Zaleca się nakładanie maści na dotknięte miejsca do czterech razy dziennie, pamiętając o umiarze i unikaniu stosowania na otwarte rany oraz pęcherze.

Koszt maści arnikowej zazwyczaj nie przekracza 10 zł, co sprawia, że jest dostępnym rozwiązaniem na różne problemy skórne. Interesujące jest jej szerokie zastosowanie również w dziedzinie kosmetologii.

Maść arnikowa stosowana pod oczy skutecznie redukuje siniaki i opuchliznę. Wystarczy aplikować ją przed snem, aby rano zauważyć wyraźną poprawę. Osobom z cerą naczynkową maść arnikowa pomaga zmniejszyć rozszerzone naczynka i zaczerwienienia na twarzy. Może być stosowana bezpośrednio na skórę bądź jako składnik kremów. Ponadto zmniejsza też wykwity skórne.

Czytaj również: Maść z PRL-u wraca do łask. Rozprawi się z problemami skórnymi

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl