Mieszkamy u teściowej...
Hania z Jankiem zamieszkali po ślubie w domu jego rodziców. Wspólnie zdecydowali, że będzie to najlepsze rozwiązanie: przez trzy lata odłożą trochę pieniędzy, wezmą kredyt i kupią własne mieszkanie. Rodzice byli zadowoleni, mieli duży dom, nie chcieli zostać sami. Obiecali zająć się półroczną Zosią, gdy Hania z Jankiem pójdą do pracy. To były tylko marzenia - opowiada Hania - po dwóch miesiącach zaczęły się pierwsze kłótnie o małą Zosię. Potem było już tylko gorzej…
Hania z Jankiem zamieszkali po ślubie w domu jego rodziców. Wspólnie zdecydowali, że będzie to najlepsze rozwiązanie: przez trzy lata odłożą trochę pieniędzy, wezmą kredyt i kupią własne mieszkanie. Rodzice byli zadowoleni, mieli duży dom, nie chcieli zostać sami. Obiecali zająć się półroczną Zosią, gdy Hania z Jankiem pójdą do pracy. To były tylko marzenia - opowiada Hania - po dwóch miesiącach zaczęły się pierwsze kłótnie o małą Zosię. Potem było już tylko gorzej…
Hania z Jankiem nie są jedyną parą, która znalazła się w takiej sytuacji, choć oczywiście zdarza się też tak, że relacje między młodymi małżonkami, a ich rodzicami są poprawne, a czasem nawet bardzo dobre. Jednak najczęściej wspólne mieszkanie razem rodzicami współmałżonka rodzi różne konflikty. Może być też przyczyną pogorszenia wzajemnych relacji w związku.
Wiele małżeństw cierpi z powodu nieporozumień i kłótni, do których najczęściej dochodzi między synową, a teściową. I właśnie dla synowej taka sytuacja okazuje się być najtrudniejsza.
Różne są powody, dla których młodzi małżonkowie decydują się zamieszkać razem z teściami. Najczęściej są to względy finansowe. Młodzi zaczynają dopiero swoją karierę zawodową, mają niewielkie pensje. Nie stać ich na wynajmowanie lub kupno własnego mieszkania. Mieszkając z teściami wyraźnie ograniczają swoje wydatki. Dzięki temu mogą zacząć odkładać pieniądze na kupno własnego mieszkania.
Niewątpliwie taka sytuacja ma też swoje zalety. Nieoceniona może okazać się codzienna pomoc w opiece nad dzieckiem - dzięki zaangażowaniu teściów, młodzi rodzice nie muszą zwalniać się z pracy podczas choroby dziecka. Od czasu do czasu mogą iść razem do kina, spotkać się z przyjaciółmi, pozostawiając wtedy dziecko pod troskliwą opieką babci i dziadka.
Wspólne mieszkanie zwiększa też poczucie bezpieczeństwa rodziców, którzy mogą liczyć na pomoc i wsparcie swoich dorosłych dzieci. Mieszkając z teściami, można robić im zakupy, wozić do lekarza, opiekować się nimi podczas choroby lub po prostu zamienić kilka słów przy wspólnym posiłku.
Wspólne mieszkanie i wzajemna pomoc daje rodzicom świadomość, że nadal są potrzebni swoim najbliższym. Jest to szczególnie ważne dla osób starszych, które po przejściu na emeryturę często nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji, bywa, że czują się wtedy odtrąceni, tracą poczucie własnej wartości.
Mimo wielu zalet jakie wynikają ze wspólnego mieszkania z teściami, najczęściej jednak okazuje się, że nie jest to sytuacja komfortowa, ani dla młodych małżonków, ani dla rodziców. Najlepszym rozwiązaniem okazuje się oddzielne mieszkanie, jednak nie zawsze jest to możliwe. W takiej sytuacji warto dołożyć starań, aby w domu panowała pogodna, a nawet przyjazna atmosfera, aby nie doprowadzać do narastania konfliktów i nieporozumień. Może to okazać się jednym z większych wyzwań życia małżeńskiego, przynajmniej na tym etapie wspólnego życia. Warto też zastanowić się, co najczęściej wywołuje kłótnie i jak można im zapobiec?
Często zdarza się tak, że teściowa cały czas traktuje swojego syna jak małe dziecko, nie umie pogodzić się z tym, że jest on już dorosłym mężczyzną i chciałby, a nawet powinien podejmować swoje własne decyzje. Trudno jej też pogodzić się z faktem, że teraz inna kobieta, będzie dbać o jej ukochanego syna. W tej sytuacji naturalne jest to, że boi się, iż może go utracić.
Za wszelką cenę chciałaby pokazać, że jest nadal potrzebna. Dlatego też często podkreśla, że ma rację, stara się każdemu doradzić i być we wszystkim pomocna, bywa też, że wymaga od najbliższych bezwzględnego posłuszeństwa. To z kolei rodzi sprzeciw małżonków, w szczególności synowej, która chciałaby również mieć coś do powiedzenia w sprawach dotyczących swojego małżeństwa. I zamiast zrozumieć potrzeby teściowej, zaczyna udowadniać jej, kto ma większą władzę nad synem. Tak zdarza się gdy dwie kobiety, teściowa i synowa kochają tego samego mężczyznę. Dla jednej syn, dla drugiej mąż i zamiast porozmawiać ze sobą i współpracować, zaczynają między sobą rywalizować. I tak zaczyna się walka, która w skrajnych przypadkach może nawet doprowadzić do rozwodu lub poważnego kryzysu w związku młodych małżonków.
Co zatem może zrobić synowa, aby uniknąć takich sytuacji?
- Porozmawiaj z teściową, spróbujcie ustalić zasady dotyczące wspólnego, codziennego życia: robienia zakupów, gotowania, sprzątania.
- Spróbuj nakłonić męża, aby omówił ze swoją mamą ważne dla Was kwestie, szczególnie te dotyczące waszej prywatności i wychowywania dzieci.
- Unikaj krytykowania teściowej, jeżeli coś budzi Twój sprzeciw lub masz jakieś zastrzeżenia, spróbuj spokojnie porozmawiać z nią, nie bój się mówić szczerze o swoich uczuciach, potrzebach i oczekiwaniach.
- Jeżeli popełnisz jakiś błąd, uczciwie przyznaj się do tego i przeproś rodziców.
- Okazuj swojej teściowej szacunek, spróbuj też docenić jej opinie i doświadczenie. Warto wysłuchać jej rad, mogą okazać się bardzo pomocne.
- Zwracaj uwagę na oczekiwania i potrzeby swojej teściowej, zaproś ją czasem do teatru, do kina, idźcie razem na spacer lub wystawę.
- Pamiętaj, że budowanie dobrych relacji z matką Twojego męża będzie wymagać od Ciebie zaangażowania i dużo cierpliwości.