Miranda z "Seksu w wielkim mieście". Aktorka znacząco się zmieniła

"Seks w wielkim mieście" to produkcja, która niewątpliwie wpłynęła na rozwój i życie wielu osób. Magazyn "Time" swego czasu umieścił go na liście najbardziej wpływowych produkcji na świecie.

Co prawda dzisiaj trochę inaczej postrzega się niektóre treści płynące z serialu. Niektórzy uważają, że propagował szowinizm i dyskryminację. Jednak to nie zmienia faktu, że fani cały czas darzą "Seks w wielkim mieście" ogromnym sentymentem i chętnie przypominają sobie stare odcinki.

Niedługo będzie można dowiedzieć się, co zmieniło się w życiu głównych bohaterek na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat. W styczniu potwierdzono kontynuację serialu, która będzie składać się z dziesięciu odcinków po 30 minut.

Na plan powróciła obsada w prawie pełnym składzie. Zabrakło jedynie Kim Cattrall - odtwórczyni roli Samanthy. Producenci wyjaśnili, że w scenariuszu zniknęła z grupy przyjaciółek.

Natomiast na pewno nie zabraknie Cynthii Nixon - serialowej Mirandy Hobbes. Nie da się ukryć, że to ona najbardziej się zmieniła wizualnie. Rude włosy zastąpił platynowy blond, a kolorowe ubrania zostały na dnie szafy.

W życiu aktorki również dużo się zmieniło. Ogłosiła publicznie, że jest osobą biseksualną oraz rozpoczęła swoją działalność w świecie polityki. Trzy lata temu wystartowała w wyścigu o fotel gubernatora stanu Nowy Jork. Mimo dużego wsparcia nie udało jej się wygrać.

Cynthia Nixon cały czas jest zaangażowana w działania na rzecz walki z rakiem piersi. Sama doświadczyła choroby, dlatego doskonale wie, czego potrzebują pacjentki oraz jak dotrzeć do kobiet, które zapominają o profilaktyce. Nixon jest ambasadorką organizacji "Susan G. Komen for the Cure".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.