MMC Studio zaskoczyło fanów. W Polsce odbył się pierwszy pokaz on‑line

Reżyserem pokazu on-line była Kasia Sokołowska, która od wielu lat współpracuje z marką MMC i reżyseruje wszystkie pokazy projektantów. W warszawskim Studio LAS powstało modowe dzieło w nowym wymiarze, przepełnione artystyczną wrażliwością i dopracowane w każdym szczególe.

Dzięki technologii udało się zrealizować pomysły, które już od dawna były w głowach duetu MMC i Kasi Sokołowskiej. Autorce scenariusza i choreografii, zależało na uchwyceniu emocji pokazu mody, który jako konwencja prezentacji mody ma swój język i poetykę. Jest mu bliżej do performance, teatru niż filmu modowego. Kluczowa była umowna, ale zamknięta w pewnych ramach przestrzeń, niczym scena czy wybieg oraz choreografia, która "dzieje się" w czasie rzeczywistym, ale nie jest tylko montażową figurą.

Projekt został zrealizowany we współpracy ze znakomitą ekipą: fotograf mody – Aldoną Karczmarczyk, stylistką - Agnieszką Ścibior, operatorem Kubą Kossakiem oraz scenograf Anną Witko. Na planie spotkali się artyści wrażliwi na sztukę i modę.

Duet MMC dzięki pandemii i domowej izolacji znalazł czas na dopracowanie najmniejszego detalu każdej kreacji. W wersji on-line zaprezentowali 25 sylwetek, a każda z nich pokazała DNA marki, nonszalancję w mieszaniu stylu sportowego z eleganckim. Królują połączenia sportowych, nylonowych tkanin ze 100- proc. kaszmirem.

Jak przystało na duet MMC, w większości kreacji jest monochromatycznie. Ale pojawiły się również mocne kolory: róż amarantowy, soczysta zieleń czy srebro. Świadomość, że pokaz będzie rejestrowany wzmocnił potrzebę wykorzystania koloru, który lepiej prezentuje się w obiektywie kamery. Niezwykle istotna była również szlachetność tkanin. Jedwabne kolorowe suknie w zestawieniu z czarnymi oversizowymi marynarkami niesamowicie ożywiły zarejestrowany obraz.

Co roku duet MMC zaskakuje nowością, ale pandemiczny czas dużo zmienił. Odcięcie od włoskich dostawców początkowo sparaliżowało Ilonę i Rafała. Pasja do materiałów i kupowanie ich na potęgę okazały się w tej sytuacji strzałem w dziesiątkę. Ta kolekcja jest wyjątkowa, jak i czasy w których powstała.

W zapasach magazynowych projektanci znaleźli prawdziwe perełki, które wcześniej nie miały mozliwości, by trafic na wybieg. Np. nylon do którego twórcy podchodzili wcześniej kilka razy, dopiero teraz zadziałał. Najwyraźniej każda tkanina ma swój czas.

Duet powrócił do początków, czyli projektów z połowy lat 90., ale potraktował je w sposób bardzo nowoczesny. W kolekcji AW 20/21 zobaczymy odmienioną klasykę, mocno wydłużone sylwetki, marynarki w kolano, wysokie talie i zabawy sylwetką np. skracanie proporcji góry do wysokich stanów i okrywanie dużymi, charakterystycznymi marynarkami.

Unisex czyli uniwersalność ubrań jest dla MMC czymś niezwykle naturalnym. To znak czasu i szacunku dla człowieka. W nowej kolekcji występują specjalne konstrukcje na sylwetki kobiece, ale niezmiennie króluje oversize. Nieprzypadkowo w pokazie występują modele - bliźniacy, którzy zarówno w ubraniu męskim, jak i sukience wyglądają pięknie.

"Interesuje nas człowiek" – to hasło, które jest powtarzane przy każdej możliwej okazji. Dziewczyna w męskim garniturze to znak rozpoznawczy MMC – wieloletnia przyjaciółka projektantów, Kasia Sokołowska od zawsze nosi ich garnitury, niezależnie od transformacji w modzie. Czuje się i wygląda w nich wspaniale.

Puchówki, tak charakterystyczne dla MMC, w tej kolekcji są z nowoczesnej, technicznej tkaniny odbijającej światło. Króluje czerń i biel, ale pojawiają się też odblaski. Dodatkowo kurtki mają hafty 3D, które wyróżniają i identyfikują markę na modowym rynku.

Dużą wagę przywiązano do stylizacji, za którą od kilku sezonów odpowiada Agnieszka Ścibior. Wszystkie sylwetki projektu MMC zostały uzupełnione biżuterią i zegarkami, a te jak zawsze zapewnia marka Apart.

W pokazie zobaczyliśmy najnowsze kolekcje marek Apart i Elixa – nowoczesne, minimalistyczne, a zarazem bardzo efektowne, tak jak styl MMC. Dodatkowym elementem, który dodał sylwetkom wyrazistości, były fryzury, wykonane przez markę SEBASTIAN Professional.

Na backstage’u na całą ekipę czekały słodkie przekąski - batonik Duplo - chrupiący wafelek z delikatnym kremem orzechowym, oblany wyśmienitą mleczną czekoladą. Wodę dostarczyła Cisowianka, właściciel marki premium, Perlage.

Trudno jest porównać te dwie jakości pokazowe – pokaz tradycyjny i pokaz online. Dla duetu MMC oba dają ogromną satysfakcję, a ten drugi jest szansą na pokazanie się światu nawet w niesprzyjających warunkach.

Materiał powstał dzięki uprzejmości marki Apart