Monika Olejnik. Kim jest z wykształcenia? Zawód nie ma z mediami nic wspólnego
Monika Olejnik od lat pracuje w mediach i jest jedną z najbardziej znanych dziennikarek w Polsce. W swoich wywiadach zadaje ostre pytania, a jej rozmówcy często muszą się gęsto tłumaczyć. Jak się okazuje Monika Olejnik ukończyła dziennikarstwo, ale podyplomowo. Jej pierwszy wyuczony zawód jest zupełnie inny.
Monika Olejnik od lat jest znana polskim widzom i słuchaczom z prowadzenia wielu programów publicystycznych. Wyróżnia ją tzw. ostry język i to, że potrafi przyprzeć do muru swoich gości stawiając im bardzo trudne pytania. Olejnik jest jedną z nielicznych dziennikarek przed spotkaniem z którą wielu polityków się boi. W ostatnich latach najbardziej znana jest jako prowadząca program "Kropka nad i".
Zobacz także: Harry jest bardzo samotny i tęskni za rodziną. Czy to koniec małżeństwa z Meghan?
Szokiem dla wielu może być informacja o tym, że pierwsze studia jakie skończyła dziennikarka, zupełnie nie były związane z mediami. Dziennikarstwo skończyła podyplomowo.
Okazuje się, że Monika Olejnik jest absolwentką SGGW (Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego). Ukończyła tam zootechnikę. Monika Olejnik z wykształcenia jest więc magistrem inżynierem zootechniki. Na dziennikarstwo poszła dopiero po ukończeniu SGGW.
Po zootechnice skończyłam dziennikarstwo i byłam na praktyce w redakcji rolnej. Zawsze jednak marzyłam o radiowej "Trójce" i zrobiłam reportaż, który się tam ukazał. Zaraz potem poszłam do "Trójki" - opowiadała w wywiadzie dla "Dziennika".
Zobacz także: Stephanie Winston Wolkoff wygrała z Trumpami. Była asystentka cieszy się ze zmiany władzy
Kilka lat temu temat jej wykształcenia został poruszony w czasie wywiadu z jednym z polityków. Do ostrej wymiany zdań doszło w programie, w którym gościem był Zbigniew Giżyński, który wypomniał dziennikarce, że jest absolwentką zootechniki. Na co ona odpowiedziała: - Jestem magistrem inżynierem zootechnikiem. I chciałam powiedzieć, żeby pan w końcu przestał obrażać moją uczelnię, SGGW. I skończyłam studia podyplomowe na dziennikarstwie. Proszę mnie nie obrażać - zareagowała ostro prowadząca.